Gwałt Polaka w Niemczech: Sprawcę gwałtu na 18-letnim Polaku sąd skazał na cztery lata więzienia. Sędzia uznał, że 21-letni obywatel Afganistanu wykorzystał to, że ofiara była pijana i bezbronna, rozebrał chłopaka i zgwałcił go. Prokuratura żądała kary siedmiu lat więzienia, gdyby sąd potraktował oskarżonego jak dorosłego lub czterech lat, gdyby był sądzony według prawa dla nieletnich. Sąd wymierzył karę według oczekiwania prokuratury, ale w łagodniejszym wariancie.

Obrona sprawcy gwałtu w Monachium: Według obrońcy, 21-latek był winny jedynie kradzieży. Afgańczyk miał ukraść Polakowi telefon. To właśnie dzięki niemu policja namierzyła i zatrzymała sprawcę napadu i gwałtu. Niemieckie media przypominały, że gwałt z sierpnia ubiegłego roku nagłośniono w Polsce. Rządzący wówczas Zjednoczona Prawica wykorzystywała go w kampanii przed wyborami parlamentarnymi. 

Zobacz wideo Zaatakował klienta banerem reklamowym i radiostacją

Gwałt w Niemczech: Do gwałtu na 18-latku doszło w nocy z 19 na 20 sierpnia 2023 roku. Ofiara zgłosiła się na komisariat policji w Niemczech z dokładną lokalizacją podejrzanego. Policja zatrzymała młodego mężczyznę z Afganistanu w schronisku dla uchodźców w monachijskiej dzielnicy Ramersdorf. 

Więcej informacji ze świata przeczytasz m.in. w tekście „Śmierć Nawalnego. Rosyjskie służby zabrały wszystko, czego dotykał. Śnieg też”.

Źródło: IAR

Udział
Exit mobile version