W poniedziałek około godz. 7:45 rano 40-letni mężczyzna wpadł pod tramwaj linii 25 na wysokości ulic Grójeckiej i Banacha na warszawskiej Ochocie. Na miejsce przyjechał zespół ratownictwa medycznego „Meditrans”, cztery zastępy strażaków oraz policja. Mężczyznę szybko wydobyto spod tramwaju i poddano resuscytacji. 

– Nie było krążenia i oczywiście nie oddychał. Na szczęście przywróciliśmy czynności życiowe i w trybie pilnym został przewieziony do szpitala – mówił Piotr Owczarski z WSPRiTS „Meditrans” w rozmowie z Polskim Radiem RDC. 

Z powodu zablokowanego przejazdu na skrzyżowaniu Grójeckiej z Bitwy Warszawskiej pięć linii tramwajowych przekierowano na Plac Narutowicza.

Strażacy musieli podnieść tramwaj by wydobyć mężczyznę

Zgodnie z procedurami wysłano dwa zastępy straży pożarnej. Na miejscu stwierdzono, że będzie potrzebne wsparcie kolejnych wozów. 

Mężczyzna znajdował się pod tramwajem. Sprzęt znajdujący się na dwóch pojazdach był niewystarczający do tego, żeby unieść tramwaj – powiedział w rozmowie z Interią aspirant Jarosław Dobrzewiński Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy. Straż użyła specjalistycznego sprzętu: poduszek powietrznych oraz podnośnika.

Policja wyjaśnia przyczyny wypadku. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna wszedł na przejście na czerwonym świetle – przekazał Interii Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Udział
Exit mobile version