Wzruszające pożegnanie: W wyniku zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu zmarło w sumie pięć osób, w tym dziecko. Najmłodszą ofiarą tragedii jest dziewięcioletni André. Jego mama zamieściła na Facebooku jego zdjęcie i pożegnanie. „André nikomu nic nie zrobił, był z nami na ziemi tylko 9 lat” – napisała kobieta. Matka chłopca dodała, że teraz jest on w niebie ze swoimi dziadkami. „Bardzo za tobą tęsknili… Tak samo, jak my tutaj za tobą tęsknimy. Zawsze będziesz żył w naszych sercach” – przekazała zdruzgotana matka.

Chłopiec był ministrantem: Jak podaje niemiecki „Bild”, wiadomość o śmierci dziewięciolatka rozeszła się w jego rodzinnym mieście Floß w Górnym Palatynacie (Bawaria). Jeszcze kilka miesięcy temu André chodził tam do szkoły i był ministrantem w kościele. Potem jego matka zamieszkała ze swoim partnerem w Dolnej Saksonii, gdzie André działał w straży pożarnej dla dzieci.

Zobacz wideo Kobieta otarła się o śmierć. Kierowca ciężarówki był nieświadomy

Zamach w Niemczech: W piątek 20 grudnia samochód prowadzony przez obywatela Arabii Saudyjskiej wjechał w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Nie żyje pięć osób, a 205 zostało rannych. 50-letni zamachowiec został zatrzymany. W chwili ataku miał być pod wpływem narkotyków. Od 18 lat mieszkał w Niemczech, ma stałe prawo pobytu i pracuje jako lekarz psychiatra. Wcześniej krytykował islam, ale też państwo niemieckie za to, że nie radzi sobie z islamistami. W ostatnich latach zaczął popierać skrajnie prawicową i antyimigrancką Alternatywę dla Niemiec i sympatyzował z amerykańskimi republikanami.

Więcej na temat zamachu w Niemczech przeczytasz w artykule: „To robił zamachowiec na dzień przed masakrą w Magdeburgu. 'Był tu zawsze sam'”.

Źródła: Désirée Gleißner Facebook, Bild, Gazeta.pl 

Udział
Exit mobile version