W piątek 13 grudnia posłowie PiS zorganizowali konferencję prasową, na której podsumowali rok rządów Koalicji Obywatelskiej, PSL, Polski 2050 i Lewicy.

Morawiecki grzmi. „Ludzie, zobaczcie jak oni zrobili was w konia”

– Mija rzeczywiście rok i to był bardzo zły rok dla polskiej gospodarki, polskiego społeczeństwa, budżetu, dla polskich inwestycji – mówił były premier Mateusz Morawiecki. – Kilka najważniejszych kwestii chciałbym po kolei omówić. Widać wyraźnie w budżecie jak w soczewce, jak w zwierciadle, jakie są priorytety czy raczej jakich priorytetów brak rządowi. Widać, jak nie potrafią zarządzać finansami publicznymi. Widać również, jaka jest wizja Polski czy raczej jakiej wizji nie ma. Nie ma po prostu strategii, która by poprowadziła naszą gospodarkę w kierunku szybkiego rozwoju gospodarczego, takiego, który spełnia aspiracje polskiego społeczeństwa – dodał.

Poseł PiS krytykował też niewywiązywanie się koalicji z obietnic. – Ale za to zapytajmy, co Polacy w tym budżecie przedstawionym na przyszły rok mają. Otóż nie ma tam spełnionych obietnic, nie ma kwoty wolnej od podatku 60 tysięcy zł, nie ma akademików za złotówkę, nie ma zerowego VAT-u na transport publiczny. Może zapytajmy, czy Lewica była w stanie przeforsować swój program 300 tys. mieszkań komunalnych. Otóż również nie, nie ma tego programu – mówił dalej Morawiecki. – Ludzie, zobaczcie jak oni zrobili was w konia. Tych wszystkich obietnic, które są w budżecie o największym historycznym deficycie budżetowym nie ma, po prostu nie ma. Jest za to przyspieszone zadłużanie państwa. W ciagu tylko 2 lat dług urośnie o 10 pp. Ponad pół biliona złotych, to monstrualny deficyt budżetowy – dodał były premier.

Morawiecki kpił, że jedno rządowi się udało – zadłużanie Polski w rekordowym tempie. Były premier podkreślał też, że rząd nie tylko nie wypełnia obietnic.

– Po drodze pojawiają się problemy. Na przykład ogromna drożyzna. Koszyk w Biedronce i w Lidlu, nie wiem, chyba Lidl i Biedronka będą mogły pozwać ten rząd, bo do tej pory mogły się chwalić, że mają najtańsze produkty. No to teraz nie będą mogły się już chwalić, że mają najtańsze produkty, ponieważ te produkty poszły w górę – podkreślał Morawiecki, wymieniając o ile procent podrożały kolejne kategorie produktów, w tym symboliczne już podwyżki cen masła. – Te święta będą najdroższymi, które do tej pory były – dodał.

Morawiecki wskazywał też, że i inwestycje przyhamowały, ceny energii elektrycznej rosną, brakuje pieniędzy na służbę zdrowia.

Błaszczak: W sferze bezpieczeństwa jest bardzo wiele zaniechań

Głos na konferencji prasowej zabrał też były wicepremier i szef MON w rządzie Morawieckiego, Mariusz Błaszczak. On z kolei krytykował koalicję rządową za zajmowanie się jednym z najważniejszych obecnie problemów, czyli kwestią bezpieczeństwa.

– Bezpieczeństwo to dziedzina, którą zajmowałem się przez ostatnie lata i tu chcę bardzo mocno podkreślić, że wbrew propagandzie rządowej, w tej sferze jest bardzo wiele zaniechań, jest bardzo wiele również argumentów świadczących o tym, że rząd koalicji 13 grudnia nie potrafi rządzić – grzmiał Błaszczak. – Mamy pewność, że budżet Ministerstwa Obrony Narodowej na rok 2024 nie zostanie w pełni wykorzystany. Mamy pewność, że z tej kwoty, która została zagwarantowana w budżecie i w Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych przekraczającej 4% PKB, ta kwota nie zostanie zrealizowana. Wydatki spadną poniżej 4% PKB – kontynuował.

Krytykował też rządzących za kwestie migracyjne. – Pakt migracyjny wchodzi w życie. Z Niemiec nielegalnie są przerzucani do Polski migranci. To jest realne zagrożenie – przekonywał.

Z kolei wiceprezes PiS Patryk Jaki mówił o kwestiach praworządności.

– Rok praworządności Tuska i Bodnara to jest kronika kryminalna. Tysiące ludzi zamiast zajmować się bezpieczeństwem państwa – zajmuje się ściganiem opozycji – czyli uderzeniem w demokrację. Kilkunastu policjantów pilnuje wieńca pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej – nie było ich tam, gdzie powinni pilnować bezpieczeństwa obywateli – przekonywał. – Mamy w tej chwili sytuację, gdzie ludzie, którzy opowiadają, jak to im zależy na praworządności, na prawie, w sposób tak bezczelny łamią prawo, zasady, ustrój, tworząc nową kronikę kryminalną – zarzucał rządzącym.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.