Co mówi prokuratura: – Na tym etapie możemy powiedzieć, że mamy do czynienia ze sprawą dwóch, współczesnych Rodionów Raskolnikowów (postać ze „Zbrodni i Kary” Fiodora Dostojewskiego – red.) – powiedział Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanych z powieści Dostojewskiego. Są zbrodnie, będzie kara – dodał. Przekazał również, że jest dwóch podejrzanych. Obaj usłyszeli już zarzuty. Przyznali się do wszystkich czynów. Do sądu trafił wniosek o tymczasowe aresztowanie. 

Zakres zarzutów: Według ustaleń śledczych 43-latek sam dokonał zbrodni na ul. Franciszkańskiej i na ul. Wąwozowej. W związku z tym usłyszał zarzut zabójstwa kwalifikowanego. W morderstwie na ul. Księcia Trojdena miał pomagać mu zatrzymany przez policję obywatel Ukrainy, dlatego jemu także postawiono zarzut zabójstwa. Prokurator przekazał również, że w chwili popełnienia ostatniej zbrodni, podejrzany znajdował się pod wpływem środków odurzających. – Jeśli chodzi o obywatela Ukrainy, to w związku ze zdarzeniem przy ul. Franciszkańskiej, usłyszał zarzut paserstwa przedmiotów, które zostały zabrane z tego mieszkania – dodał. Rzecznik poinformował także, że 43-latek był wielokrotnie karany i był poszukiwany listem gończym. 

Czwarte zdarzenie: Rzecznik warszawskiej prokuratury ujawnił również, że w mieszkaniu, gdzie zatrzymano Ukraińca, odkryto przedmioty, które wskazywały, że mogły być powiązane z inną zmarłą seniorką, która mieszkała na ul. Pruszkowskiej. Początkowo śledczy nie podejrzewali, że do jej śmierci doszło w wyniku działania osób trzecich. W związku z nowymi ustaleniami i zatrzymaniem dwóch podejrzanych prokuratura zdecydowała o wykonaniu sekcji zwłok kobiety. W związku z tą sprawą obu mężczyznom postawiono także zarzut kradzieży dokonanej wspólnie i w porozumieniu. – Ustalono, że zatrzymani byli świadkami zgonu kobiety zamieszkującej przy ulicy Pruszkowskiej – dodał prok. Skiba. 

Zobacz wideo Kierowca Audi dachując, z impetem przetoczył się przez posesję

Działania policji: Głos zabrał także rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji, mł. insp. Robert Szumiata. Przekazał, że punktem wyjścia była sprawa na Ursynowie. – Tuż po północy pracownik banku otrzymał telefon od starszej kobiety, która prosiła o zmianę dostępu danych do konta. Nagle ta rozmowa została przerwana. Ta informacja z Centrum Powiadamiania Ratunkowego trafiła natychmiast do policjantów, którzy pojawili się na miejscu wraz z synem ofiary – relacjonował. Na miejscu okazało się, że drzwi są zamknięte od środka, dlatego zdecydowano się na wejście siłowe. – W tym czasie prokuratorka, która czekała na dole z policjantami, zauważyła, że ktoś ukrył się na balkonie. Okazało się później, że był to jeden z mężczyzn, którzy zostali później przez nas zatrzymani. To zatrzymanie było bardzo dynamiczne: mężczyzna próbował uciec, istniała obawa, że może upaść, że może mu się coś stać – kontynuował. 

Dalsze czynności: Policjant przekazał następnie, że po wejściu do mieszkania seniorki funkcjonariusze odkryli jej ciało. Natomiast po zatrzymaniu mężczyzny, który próbował uciekać, znaleziono przy nim wiele przedmiotów, „które wskazywały na to, że pochodzą z rabunku„. – To jest obywatel Polski, ma 43 lata – wyjaśnił. Oprócz 43-latka policjanci zatrzymali też 33-letniego obywatela Ukrainy, co było „punktem zwrotnym dla sprawy”. – Został zatrzymany w mieszkaniu na warszawskim Bródnie, gdzie także musieliśmy wejść siłowo, ponieważ nie reagował na nasze polecenia. Zabarykadował się – dodał. W tym lokalu służby znalazły kolejne przedmioty, które „prowadziły do miejsc poprzednich zbrodni, czyli na ul. Franciszkańską i na ul. Trojdena” – powiedział mł. insp. Szumiata. Przekazał również, że według ustaleń policji sprawcy kierowali się motywem rabunkowym. – Policjanci odzyskali większość przedmiotów – dodał. 

Więcej o śmierci seniorek w Warszawie przeczytasz w tekście: Warszawa. Trzy seniorki zamordowane w ciągu jednego tygodnia. „Czynności są w toku”

Źródło: Konferencja w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.