Co się wydarzyło: PiS przeprowadziło w sobotę 28 września konsultacje eksperckie dotyczące przyczyn i skutków powodzi. Udział w nich wziął również Jarosław Kaczyński, który stwierdził, że liczba ofiar jest nadal nieznana. – Nie wiemy, i to jest naprawdę rzecz trudna i tragiczna, jaka była liczba ofiar. Oficjalnie jest podana liczba dziewięciu ofiar śmiertelnych, ale są liczne informacje, prawdziwe albo nieprawdziwe, w tej chwili nie rozstrzygam, żeby było tych ofiar więcej. No i są najwyraźniej mechanizmy, które powodują, że te informacje nie są przynajmniej oficjalnie przekazywane. Wypada to zweryfikować – powiedział prezes PiS.

Politycy prawicy są sceptyczni wobec liczby ofiar powodzi. Wcześniej o swoich wątpliwościach informował Krzysztof Bosak z Konfederacji, który twierdził, że „ofiar jest więcej”, ponieważ „zdaniem mieszkańców pojawiły się nekrologi na ścianach i na słupach”. Polityk mówił również, że liczba ofiar jest niedoszacowana, ponieważ funkcjonariuszom „nakazano kwalifikować utonięcia w samochodach jako wypadki komunikacyjne”, co policja stanowczo zdementowała. Do sprawy odniósł się również Donald Tusk. „Politycy wypatrujący z nadzieją większej liczby ofiar powodzi to wyjątkowo obrzydliwy przykład zasady 'po trupach do celu'” – napisał 26 września premier.

Zobacz wideo Gawkowski: Kłamstwa o powodzi z rosyjskich i białoruskich kont

Liczba ofiar powodzi: W czwartek policja informowała o znalezieniu na terenie powiatów kłodzkiego i nyskiego kolejnych dwóch ciał, które mogą należeć do ofiar powodzi. Oznacza to, że ich liczba wzrosła do dziewięciu.

Więcej informacji na temat miejsc, gdzie znaleziono ofiary powodzi, znajduje się w artykule: „Śmiertelne ofiary powodzi. Policja poinformowała o kolejnym dramatycznym odkryciu”

Źródła: PiS, Gazeta.pl. Polska Policja

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.