Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski przewodniczył sumie pontyfikalnej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Niedzielna msza była kulminacją uroczystości odpustu Wniebowzięcia NMP. Jak relacjonuje PAP, której depeszę publikuje m.in. RMF FM, abp Jędraszewski przekonywał w homilii, że chrześcijanie stają się obiektem szyderstw. – Propaguje się antychrześcijański, prawdziwie pogański styl myślenia i postępowania, który uwłacza – jakże często – godności ludzkiego ciała – mówił.
Abp Marek Jędraszewski: Chodzi o ateizację narodu polskiego
Metropolita krakowski odniósł się także do polskiego rządu. – Tak trzeba rozumieć zamysły współcześnie rządzących naszym państwem, by wprowadzać ograniczenia, gdy chodzi o nauczanie religii w szkołach: żeby dzieci i młodzież miały coraz mniej bożej wiedzy o swojej godności i tym bardziej łatwo ulegały współczesnym ideologiom, które burzą naturalny porządek; godność kobiety i mężczyzny – mówił. – Od przedszkola chcą (…) dzieci deprawować. To nie są zwykłe rozporządzenia ministerialne. Za tym kryje się bardzo jasny program niszczenia godności człowieka w nas, w pokoleniach, które rodzą się i wzrastają (…). To czyniono w czasach komunistycznych. (…) Pamiętam, jak wtedy usuwano religię ze szkół. Dokładnie według tego samego schematu, który robi się dzisiaj. Chodzi o ten sam cel: ateizację narodu polskiego – dodawał. Jak stwierdził, „to przerażające, jak się patrzy na te zaciekłe wypowiedzi niektórych osób w Sejmie, domagających się za wszelką cenę zabijania dzieci nienarodzonych”.
Zmiany dotyczące lekcji religii
1 sierpnia w Dzienniku Ustaw opublikowane zostało rozporządzenie ministry edukacji Barbary Nowackiej dotyczące zmian w sposobie organizowania lekcji religii. Przepisy umożliwiają łączenie uczniów w grupy międzyoddziałowe lub międzyklasowe. Zmiany wywołują sprzeciw Konferencji Episkopatu Polski. Według KEP ministerstwo nie wzięło pod uwagę opinii kościołów i związków wyznaniowych.
Barbara Nowacka już wcześniej wielokrotnie zapowiadała, że od przyszłego roku szkolnego zredukowana zostanie liczba lekcji religii. W czerwcu te zapowiedzi komentował w Gazeta.pl prof. Uniwersytetu Warszawskiego Paweł Borecki, specjalista w zakresie prawa wyznaniowego. – Dopóki nie zostanie zmieniony artykuł 12 ustęp 2 ustawy o systemie oświaty i odpowiedni przepis rozporządzenia z 1992 roku, bez zgody biskupa diecezjalnego nie można zmniejszyć liczby godzin religii tygodniowo – mówił. Wspomniany przez eksperta przepis stanowi, że kwestie dotyczące nauczania religii określa minister na drodze rozporządzenia, „w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych”. – To znaczy, że musi być zgoda zainteresowanych związków wyznaniowych – wszystkich, które nauczają religii w publicznym systemie oświaty – nie tylko na wydanie tego rozporządzenia, ale również na jego zmianę – mówił prof. Borecki.