„Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów” – podano w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Jak wyjaśniono, od wczesnych godzin porannych obserwowana jest „intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami wykonywanymi na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie terytorium Ukrainy”.

Polska poderwała myśliwce. Wzmożona aktywność rosyjskiego lotnictwa

Dowództwo Operacyjne RSZ przekazało, że uruchomione zostały niezbędne procedury, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa w polskiej przestrzeni powietrznej. Ponadto Dowództwo monitoruje sytuację.

Wojsko przypomniało również w komunikacie, że ostatni raz wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa zaobserwowano 8 lipca, kiedy atakowano zachodnią Ukrainę. Wówczas również rozpoczęto operowanie polskich i sojuszniczych samolotów w przestrzeni powietrznej.

Przypomnijmy, że na początku lipca NATO ponownie rozmieściło samoloty AWACS w przestrzeni powietrznej nad Polską, aby monitorować niebo nad Ukrainą.

Samolot Federacji Rosyjskiej nad Bałtykiem. Polska przechwyciła maszynę

Z kolei w połowie sierpnia tego roku nad Morzem Bałtyckim para dyżurna F-16 dokonała przechwycenia oraz identyfikacji wizualnej rosyjskiego samolotu Ił-20. „Polskie myśliwce przechwyciły samolot rosyjski Ił-20, wykonujący misję rozpoznawczą w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, bez naruszenia polskich wód terytorialnych” – informowało Dowództwo Operacyjne RSZ.

„Ochrona polskiej przestrzeni powietrznej to fundament bezpieczeństwa naszego kraju. Dzięki sprawnemu funkcjonowaniu całego systemu obrony powietrznej możemy być pewni, że jesteśmy chronieni przed zagrożeniami z powietrza” – podkreślono w komunikacie.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.