Kogo poprze? W swoim wpisie Arnold Schwarzenegger podkreślił, że „nienawidzi polityki bardziej niż kiedykolwiek wcześniej”. Skrytykował również obie partie, z których wywodzą się obecni kandydaci na prezydenta USA. Jednocześnie stwierdził, że odrzucenie wyników wyborów jest „tak nieamerykańskie, jak to tylko możliwe”. „Zawsze będę przede wszystkim Amerykaninem, a nie republikaninem. Dlatego w tym tygodniu głosuję na Kamalę Harris i Tima Walza” – napisał.

Krytyka Trumpa: „Nie poznajecie swojego kraju. I macie prawo być wściekli” – napisał Arnold Schwarzenegger, po czym uderzył w Donalda Trumpa. „Kandydat, który nie szanuje twojego głosu, chyba że jest on oddany na niego. Kandydat, który wysyła swoich zwolenników do szturmowania Kapitolu, podczas gdy on sam ogląda cały seans przemocy z dietetyczną colą w dłoni. Kandydat, który nie był w stanie przeforsować niczego poza cięciami podatkowymi, które pomogły jego darczyńcom i innym bogatym ludziom, takim jak ja, a nikomu innemu” – stwierdził aktor. „Kandydat, który za większych wrogów uważa Amerykanów, którzy się z nim nie zgadzają, niż Chiny, Rosję czy Koreę Północną – to nie rozwiąże naszych problemów. To będą po prostu kolejne cztery lata tego g***a, które sprawią, że będziemy coraz bardziej wściekli, podzieleni i pełni nienawiści” – zauważył. 

Zobacz wideo Wszystkie chwyty dozwolone. Musk wypuścił kampanię przeciw Kamali

Ostatnia prosta kampanii wyborczej: W USA znowu doszło do spięcia między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem. Tym razem poszło o słowa byłego prezydenta, że ochroni kobiety nawet wbrew ich woli. – Jako prezydent ochronię kobiety w naszym kraju. Zrobię to, nie zważając na to, czy tego chcą, czy nie – zapowiedział. Słowa te wywołały burzę. Kamala Harris zarzuciła kandydatowi republikanów, że nie rozumie kobiet i traktuje je instrumentalnie. – To jest bardzo obraźliwe dla kobiet, jeśli chodzi o niezrozumienie ich sprawczości, autorytetu, praw i zdolności do podejmowania decyzji dotyczących własnego życia, w tym własnego ciała – podkreśliła. Kandydatka demokratów stwierdziła, że to Donald Trump jest odpowiedzialny za ograniczenie prawa do aborcji w USA, co jest jednym z głównych tematów kampanii wyborczej.

Czytaj także: „Kogo z PiS Jakubiak obawia się w walce o Pałac Prezydencki? 'Przypomina mnie'”.

Źródła: IAR, Arnold Schwarzenegger na X

Udział
Exit mobile version