Wielu z nas pamięta jeszcze czasy, gdy telefon komórkowy można było ładować jeden albo dwa razy w tygodniu. Stare komórki miały solidne, duże baterie i niewielkie ekrany. Sytuacja zmieniła się, gdy na rynek masowo weszły smartfony. Dziś codzienne ładowanie to norma.

Bateria w telefonie. Jasność ekranu

To jeden z głównych czynników, z powodu których bateria szybko się rozładowuje. Im większa jasność wyświetlacza, tym większe zużycie energii. Warto ją zmniejszyć albo ustawić tryb ciemny. Wtedy oszczędzimy zarówno baterię, jak i nasze oczy.

Aplikacje. Wielu z nich nie używasz

Zdarza się, że na swoim smartfonie mamy zainstalowane dziesiątki aplikacji, choć z wielu z nich w ogóle nie korzystamy. Warto co jakiś czas zrobić przegląd i odinstalować te zbędne. Jeśli działają w tle, to zużywają energię, czyli naszą baterię. Można też w ustawieniach telefonu ograniczyć działanie aplikacji w tle.

Bluetooth

Bluetooth często jest niezbędny, bowiem mamy w ten sposób połączone ze smartfonem np. słuchawki, głośniki, smartwache, drukarki albo urządzenia audio w samochodzie. Trzeba jednak odnotować, że stale włączona opcja bluetooth również przyczynia się do spadku żywotności baterii.

Bateria w telefonie. Włącz oszczędzanie

Nie każdy wie, że nowoczesne smartfony mają funkcję oszczędzania energii. Często włączenie takiej opcji wiąże się ze zmniejszeniem liczby powiadomień, przyciemnieniem ekranu i ograniczeniem liczby działających w tle aplikacji. Niektóre telefony zmniejszają też wtedy wydajność procesora, co może spowolnić działanie urządzenia, ale znacznie oszczędza energię.

Co jeszcze ma wpływ na szybsze zużycie baterii?

  • Częste pełne rozładowywanie baterii do zera (zamiast doładowywania jej, gdy poziom spada do 20–30 proc.).
  • Używanie telefonu w bardzo wysokich temperaturach lub pozostawienie go w pełnym słońcu.
  • Ładowanie baterii do 100 proc. zbyt często – dla długoterminowej żywotności baterii lepiej jest, aby była ona utrzymywana w zakresie 20–80 proc.
  • Udział
    Exit mobile version