„Rzeczpospolita” pisze, że różnych poselskich i parlamentarnych zespołów powstało już do tej pory 258. Niedawno uruchomiono kolejny – Parlamentarny Zespół ds. Obrony Polskiego Tatara i Prawa do Spożywania Mięsa. Według sejmowego prezydium, którego szefem jest Szymon Hołownia, takich bytów namnożyło się zdecydowanie ponad miarę.

Co teraz? Ponoć szykuje się zmiana w regulaminie, która ma częściowo ukrócić tworzenie się inicjatyw. Zanim powstanie nowy zespół, będzie musiał zmierzyć się z kontrolą.

Idą zmiany w regulaminie?

„Rz” przypomina, że w tym momencie ws. tworzenia zespołów w regulamienie widnieje właściwie jedna, krótka wzmianka. Cytowana przez dziennik wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela wskazuje, że prezydium nie ma właściwie narzędzi, by temu przeciwdziałać. Nie można zabronić ich tworzenia. – W efekcie dochodzi do sytuacji, gdy posłowie tworzą zespół tylko po to, by wydrukować wizytówki z tytułem przewodniczącego – zauważa. Zauważa, że przeciętny mieszkaniec Polski, który śledzi politykę, nie odróżnia zespołu od komisji sejmowej, o czym wiedzą i wykorzystywać mają parlamentarzyści. I jako szefowie zespołów „prowadzą” choćby politykę zagraniczną.

Przewodniczący Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych mówi natomiast, że zespoły to dodatkowe obciążenie dla pracowników Kancelarii Sejmu. Bywa też, że ich członkowie nie stawiają się na posiedzeniach RSP, bo w tym czasie mają spotkanie zespołu – jeden z takich przypadków Jarosław Urbaniak przytoczył w rozmowie z „Rz”.

Projekt dot. zmian regulaminowych ma być już procedowany. Dzięki zmianom prezydium będzie mogło nie wydać pozwolenia na utworzenie zespołu. By inicjatywa przeszła, wokół niej będzie musiało być skupionych co najmniej pięciu posłów, którzy obowiązkowo przedstawiać będą sprawozdania ze swojej działalności. Aeśli nie dojdzie do spotkania zespołu w ciągu półrocza, może on zostać rozwiązany decyzją naczelnego organu kierowniczego izby niższej.

Komisja etyki i surowsze sankcje dla posłów

Niedawno Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej rozważała wprowadzenie surowszych sankcji dla parlamentarzystów naruszających zasady. Wśród zmian pojawił się między innymi obowiązek publicznych przeprosin czy możliwość obniżenia uposażenia poselskiego w przypadku odmowy ich złożenia. Więcej piszemy o tym tu.

Udział
Exit mobile version