Nutrie – zwane także szczurobobrami – nie są gatunkiem, który występuje w Polsce naturalnie. Pochodzą z Ameryki Południowej i w Europie są uznawane za inwazyjne. Po raz pierwszy zaobserwowano je u nas w latach 60. ubiegłego wieku. Prawdopodobnie uciekły z hodowli, bo z nutrii robiło się futra.

Inwazyjne nutrie zagrażają polskiej przyrodzie

Inwazyjne gryzonie miały do niedawna w Polsce naturalnego wroga w postaci srogich zim, których zwierzęta nie były w stanie przetrwać. Jednak, wraz z ociepleniem naszego klimatu, nutrie niestety radzą sobie coraz lepiej.

Niestety, bo szczurobóbr w ciągu dnia może zjeść pokarm ważący 1/4 swojej masy, która – warto podkreślić – waha się od 4 do nawet 9 kilogramów. Dziennie jedno zwierzę pochłania więc ok. 1-2 kilogramy roślinności.

Używa do tego charakterystycznych, pomarańczowych zębów. Jedna populacja jest w stanie całkowicie pożreć trzciny i inne rośliny wodne na dużym obszarze. Właśnie dlatego gatunek ten jest uznawany za inwazyjny i groźny dla naszej przyrody.

Nutrie mają zazwyczaj brunatne futro i ważą od 4 do 9 kg. Białe futro może być wynikiem mutacji genetycznej (albinizmu) lub tzw. odmiany „snow”123RF/PICSEL

Biała nutria w Kluczborku. To nie albinos

Futro nutrii jest zazwyczaj brunatne lub czarne. Jednak nie w przypadku osobnika, którego niedawno znaleziono przy Zalewie Kluczborskim. Poinformował o tym Piotr Sitnik, przewodniczący rady miejskiej w Kluczborku. Na dowód w mediach społecznościowych zamieścił filmy i zdjęcia białej nutrii.

Bez odpowiedzi pozostaje póki co pytanie, czy zwierzę jest osobnikiem albinotycznym, czy to po prostu odmiana nutrii o białym futrze. Pierwszy przypadek wiąże się z konkretną mutacją genetyczną, która jest jednak bardzo rzadka.

Drugi scenariusz – bardziej prawdopodobny – zakłada, że białe futro nutrii wynika z jej odmiany, która nazywana jest „snow” (ang. śnieżna). To bardziej możliwe tłumaczenie, ponieważ na zdjęciach zamieszczonych przez radnego z Kluczborka widzimy, że zwierzę ma brązowy ogon, uszy i łapy.

W przypadku osobnika albinotycznego ze względu na brak odpowiedniego pigmentu w organizmie te części ciała nutrii byłyby różowe.

Biały szczurobóbr został już okrzyknięty „atrakcją” Zalewu Kluczbork. Pozostaje mieć nadzieję, że owa atrakcja nie przyczyni się w znacznym stopniu do zniszczenia okolicznej przyrody i krajobrazu wodnego.

Nutrie amerykańskie w Rybniku. Przyrodnicy ostrzegająPolsat News

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?

Udział
Exit mobile version