Fotografia poglądowa. Gaz w butlach
Prezes Deutsche Banku Christian Sewing stwierdził, że odcięcie od rosyjskiego gazu doprowadzi do recesji w Niemczech i pojawienia się zjawiska długoterminowej inflacji – przekazała agencja Bloomberg
Bloomberg zacytował Sewinga, który na poniedziałkowym briefingu prasowym powiedział, że „jeśli doszłoby do embarga na import – a trzeba o tym pamiętać – to moglibyśmy mówić o inflacji, która przynajmniej tymczasowo byłaby dwucyfrowa”. Prezes banku przewiduje, że w takim wypadku „na stałe pojawi się zjawisko, którego nie widzieliśmy od 30 lat, czyli inflacja długoterminowa”.
Rosyjskie zbrodnie wojenne a niemiecki stosunek do sankcji
Największa gospodarka Europy obecnie zmaga się z „gwałtownie” rosnącą inflacją. Według Sewinga Niemcy staną w obliczu „dalszego pogorszenia sytuacji, jeśli dojdzie do wstrzymania importu lub dostaw rosyjskiej ropy i gazu ziemnego”.
ZOBACZ: Biuro Bezpieczeństwa Narodowego: narada prezydenta z przedstawicielami rządu ws. Ukrainy
Bloomberg zinterpretował wypowiedź Sewinga jako „ostrzeżenie”. W niedzielę w internecie zaczęły się pojawiać zdjęcia i materiały wideo przedstawiające masakrę ludności cywilnej z miejscowości Bucza, która została dokonana przez wycofujących się Rosjan. W reakcji na te doniesienia w całej UE zaczęto wzywać do zaostrzenia sankcji przeciwko agresorowi, w tym objęcia nimi ropy i gazu.
Niemcy importują z Rosji 55 proc. gazu ziemnego
Agencja przypomniała, że „inni niemieccy politycy i przedstawiciele wyższej kadry kierowniczej – w tym minister finansów Christian Lindner i prezes ThyssenKrupp Martina Merz – wypowiadali się w podobnych słowach co Sewing”. Miało to miejsce przed nagłośnieniem sprawy zbrodni popełnionych w miastach obwodu kijowskiego, w tym w Buczy.
ZOBACZ: USA. Biden: potrzebny proces ws. rosyjskich zbrodni w Buczy. To była zbrodnia wojenna
Według danych, które niemieckie Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu opublikowało 6 marca br., z Rosji do Niemiec jest importowane 55 proc. ogółu gazu ziemnego
nat/PAP