Po kilkunastu dniach od jej przypadkowego podpisania, premier Donald Tusk wycofał kontrasygnatę ws. wyznaczenia przewodniczącego Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. „W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty” – poinformował w poniedziałek szef rządu.
Prof. Zoll stanowczo o decyzji Tuska
Decyzja premiera została nieszczególnie dobrze odebrana przez niektórych przedstawicieli środowiska prawniczego. – Nie ma w systemie prawnym, szczególnie w konstytucji, podstawy do wycofania kontrasygnaty – ocenił na antenie TVN24 prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i były Rzecznik Praw Obywatelskich. W jego opinii ruch Donalda Tuska „jest formalnie nieusprawiedliwiony”.
Prof. Andrzej Zoll wskazał w tej samej rozmowie na jeszcze jeden wątek: czy kontrasygnata była w ogóle potrzebna, jeśli wychodzi się z założenia, że decyzja prezydenta o powołaniu „neosędziego” na stanowisko przewodniczącego była niekonstytucyjna. – To, czy podpisał to premier, czy nie podpisał, to nie zmienia charakteru decyzji prezydenta. Ona moim zdaniem była niekonstytucyjna – mówił.
Bodnar reaguje na opinię prof. Zolla
O słowa prof. Andrzeja Zolla, również na antenie TVN24, zapytany został prof. Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny. – Nie jestem przekonany co do trafności opinii prof. Zolla, przy całym szacunku do tego, co pan profesor robił i robi – powiedział polityk.
– Mamy tutaj sytuację trochę odmienną procesowo czy proceduralnie. W międzyczasie została złożona skarga do sądów administracyjnych przez dwóch sędziów i jeżeli jest składana skarga, to organ, które podejmuje określoną decyzję, może w trybie przepisów prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi dokonać takiej swoistej autokorekty swojej własnej decyzji – wytłumaczył prof. Adam Bodnar.
W opinii ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego decyzja Donalda Tuska była zgodna z prawem. – Uważam, że w tym przypadku premier absolutnie miał podstawę prawną, żeby takiej decyzji dokonać i uchronić to, że wybór prezesa Izby Cywilnej nastąpi w ciągu najbliższych dni – podkreślił.