Kultowe amerykańskie napoje tylko w plastiku i szkle? Jak informuje serwis „dlahandlu.pl”, planowane przez prezydenta Donalda Trumpa cła na importowane aluminium mogą mieć m.in. takie skutki. Firmy już przygotowują się na nadchodzące podwyżki tego surowca. Wśród nich jest Coca-Cola, która planuje ograniczyć wykorzystanie aluminium, zastępując je plastikiem i szkłem. Brak puszkowanych napojów to nie jedyny efekt zapowiedzi celnych amerykańskiego przywódcy. Zagrożonych jest nawet 100 tys. miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych.

Efekty ceł Trumpa

Jak informuje serwis „dlahandlu.pl”, powołując się na CNN, William Oplinger, prezes Alcoa – jednego z największych amerykańskich producentów aluminium – ostrzega, że nowe taryfy znacząco wpłyną na rynek.

– To zła decyzja dla Stanów Zjednoczonych – powiedział Oplinger podczas konferencji BMO Global Metals and Mining.

Taryfy mają wynosić 25 proc., co oznacza wzrost o 15 punktów procentowych w porównaniu do wcześniejszych stawek, bez wyjątków i zwolnień. Ich wprowadzenie zaplanowano na przyszły miesiąc. Administracja Trumpa argumentuje, że ma to pomóc w odbudowie krajowego przemysłu, ale eksperci ostrzegają przed ryzykiem globalnej wojny handlowej.

Według Oplingera same cła na aluminium mogą skutkować likwidacją około 20 000 bezpośrednich miejsc pracy w przemyśle aluminium oraz kolejnych 80 000 w sektorach pośrednich, takich jak górnictwo, budownictwo i produkcja. Obecnie branża aluminiowa w USA zatrudnia 164 000 pracowników bezpośrednio i 272 000 pośrednio – podaje Aluminum Association.

Coca-Cola rozważa zmianę opakowań

Jednym z przedsiębiorstw, które może odczuć skutki nowych taryf, jest Coca-Cola. Koncern już zapowiedział, że w razie wprowadzenia ceł zmniejszy wykorzystanie aluminium, zastępując je plastikiem i szkłem. Może to doprowadzić do zwolnień w zakładach zajmujących się produkcją puszek.

Dodatkowo, Alcoa szacuje, że 25 proc. cła na kanadyjskie aluminium kosztowałoby amerykańskich klientów dodatkowe 1,5–2 miliardy dolarów rocznie. Historia pokazuje, że podobne działania w przeszłości prowadziły do wzrostu cen towarów i spadku konkurencyjności amerykańskiego przemysłu.

CNN przypomina, że gdy administracja Trumpa wprowadziła cła w wysokości 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium w 2018 roku, początkowo ograniczyło to import i zwiększyło krajową produkcję. Jednak wielu amerykańskich klientów nadal kupowało stal i aluminium za granicą, gdzie surowce były tańsze.

Czy Coca-Cola rzeczywiście zdecyduje się na odejście od puszek? Czas pokaże, ale wprowadzenie taryf z pewnością wstrząśnie rynkiem opakowań i całym sektorem aluminiowym.

Udział
Exit mobile version