Projekt zmieniający definicję zgwałcenia wrócił w środę do Sejmu. Poświęcone propozycji oświadczenie w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości wygłosił poseł Grzegorz Lorek. Na wstępie zaznaczył, że „rząd Zjednoczonej Prawicy znacząco poprawił ochronę ofiar przestępstw seksualnych”.

Zmiana definicji gwałtu. Grzegorz Lorek z oświadczeniem

Polityk przypomniał o zaostrzeniu przepisów dotyczących zgwałcenia dziecka i stwierdził, że „ówczesna opozycja w postaci Platformy Obywatelskiej nie poparła żadnej z tych zmian”. Ocenił też, że obecna propozycja zmodyfikowania definicji przestępstwa „budzi wątpliwości w kontekście konstytucyjnej zasady prawa do obrony i domniemania niewinności”.

Lorek przedstawił kilka przykładowych sytuacji, w których – jego zdaniem – konsekwencje wprowadzenia nowych przepisów byłyby szczególnie „niedorzeczne”. Porównał konieczność uzyskania niepodważalnej zgody przed stosunkiem do sytuacji, w której przyjaciel pożycza komuś samochód, a po chwili wzywa policję, twierdząc, że druga osoba ukradła auto.

– Najlepiej mieć na piśmie jego zgodę, takie umowy są czasami praktykowane, ale takich umów przecież nie zawieramy, gdy przyjaciel wraca z zagranicznych wakacji i wręcza nam pamiątkę z wyjazdu – przecież też mógłby zadzwonić na policję i stwierdzić, że mu ją ukradliśmy – kontynuował.

Włodzimierz Czarzasty reaguje na słowa posła PiS

Stwierdził, że po wprowadzeniu nowej definicji okaże się, że „nawet w długoletnim związku lepiej, żeby partner za każdym razem zawierał umowę z partnerką na seks, bo jak ta się – już po fakcie – rozmyśli, no to będzie miał problem”.

– Nowe prawo to czysta demagogia i de facto prezent dla bezwzględnych i mściwych kobiet, które będą teraz mogły użyć tego prawa do zaatakowania byłego kochanka – ocenił poseł PiS. Podał też kolejny przykład, twierdząc, że zmiany mogą prowadzić do aresztowań młodych mężczyzn, którzy spędzali czas ze swoimi pijanymi koleżankami, nawet jeśli do niczego między nimi nie doszło.

– Prawo musi chronić kobiety, bo przede wszystkim one są ofiarami gwałtów. Musi być surowe, ale nie może być ślepe, nie może być elementem walki damsko-męskiej – podsumował Lorek. Do jego wystąpienia odniósł się Włodzimierz Czarzasty. – To było po prostu przerażające, ja pierdzielę – powiedział wicemarszałek Sejmu, nie mogąc ukryć zdumienia.

Udział
Exit mobile version