Do zdarzenia doszło późnym popołudniem w czwartek 15 sierpnia na ul. Wielkopolskiej w dolno¶l±skim Karpaczu. Samochód osobowy zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z autobusem. Według doniesień RMF24 w wyniku wypadku poszkodowane zostały 23 osoby (19 z autobusu i 4 z samochodu osobowego).
Czołowe zderzenie w Karpaczu. Media: Ponad 20 osób w szpitalu
– W autobusie znajdowało się 19 osób. Wszystkie trafiły do szpitala w Jeleniej Górze na badania, jednak nikt poważnie nie ucierpiał. Gorzej sytuacja wygląda z osobami jadącymi samochodem osobowym. W tym przypadku obrażenia są cięższe; jest podejrzenie złamań rąk i nóg – przekazała Interii podkom. Beata Sosulska-Baran z policji w Jeleniej Górze.
Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowców obu pojazdów. Badanie nie wykazało obecności alkoholu w ich organizmie. Jak relacjonowali policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, droga w momencie wypadku mogła być śliska, ale dokładne przyczyny zdarzenia dopiero zostaną ustalone. Na miejscu zjawili się śledczy.
Wypadek spowodował utrudnienia. Policja apeluje do kierowców: Noga z gazu
Droga, na której doszło do wypadku, jest całkowicie zablokowana w obu kierunkach. Ulica Wielkopolska jest jedną z głównych tras do Karpacza. Jak poinformowała Interia, obecnie ruch wjazdowy i wyjazdowy z Karpacza jest kierowany ulicą Kowarską w stronę miejscowości Ściegny, a następnie w kierunku Miłkowa i Jeleniej Góry.
Policja zaapelowała do kierowców o ostrożność i rozsądek na drodze. „Kierowcy, 'noga z gazu’. W związku z opadami deszczu na drogach jest ślisko. Brawura, nadmierna prędkość, alkohol to najczęstsze przyczyny kolizji czy wypadków. Czasami kilka sekund decyduje o ludzkim życiu czy zdrowiu. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego” – napisano.