Jesteśmy w trakcie drugiego długiego weekendu, jaki wypadł w listopadzie 2024 r. Supermarkety na terenie całej Polski prawdziwe oblężenie przeżywały w piątek i większość z nas zrobiła solidne zakupy na kilka dni. Zdarza się jednak, że w niedzielę w naszych domach czegoś zabrakło i musimy pójść do sklepu, by uzupełnić zapasy. Jak wiadomo, w związku z ustawą z 2018 r., handel w ostatnie dni tygodnia był systematycznie ograniczany. Aktualnie jedynie kilka niedziel w roku to te, w których wszystkie placówki handlowe mogą być otwarte. Informujemy, jak sprawa wygląda 10 listopada 2024 r.
Czy dziś jest niedziela handlowa?
Otóż nie. Jeśli zaplanowaliśmy na dziś wycieczkę do supermarketu lub centrum handlowego, to musimy zmienić plany. Na miejscu zastalibyśmy puste parkingi, a drzwi byłyby zamknięte. 10 listopada to niedziela niehandlowa. Są jednak placówki, które tego dnia mogą prowadzić handel. Poniżej podajemy listę.
- kioski
- apteki
- stacje benzynowe
- restauracje
- placówki pocztowe
- kwiaciarnie
- sklepy zlokalizowane na dworcach, lotniskach
- sklepy z pamiątkami
- sklepy prowadzone przez właścicieli
Niedziele handlowe do końca 2024 r. Kiedy?
W listopadzie miłośnicy niedzielnych wycieczek do centrów handlowych i supermarketów będą musieli obejść się smakiem i znaleźć inne rozrywki. W kalendarzu nie wypadnie bowiem żadna niedziela handlowa. Z kolei w grudniu będą dwie. Mowa o dwóch ostatnich przed świętami Bożego Narodzenia, czyli 15 grudnia i 22 grudnia. Jak powszechnie wiadomo, grudzień to czas wzmożonego ruchu w praktycznie wszystkich placówkach handlowych. Ustawodawca o tym pomyślał, dlatego restrykcyjne przepisy dotyczące zakazu handlu w siódmy dzień tygodnia nie obowiązują w drugiej połowie grudnia.
Zakaz handlu w niedziele. Czy zostanie zniesiony?
Choć dyskusja na temat zniesienia lub ograniczenia zakazu handlu w niedziele jest żywa, to na ten moment sytuacja pozostaje niezmienna. Przykładowo, Trzecia Droga proponuje rozwiązanie kompromisowe, mianowicie dwie niedziele handlowe w miesiącu. W rządzie pod kierownictwem Donalda Tuska nie ma jednak zgody w tej kwestii, więc na razie nic nie wskazuje, by w kalendarzu na 2025 r. pojawiło się więcej niedziel handlowych.
