Prokurator Barski zabiera głos: Dariusz Barski skomentował orzeczenie Izby Karnej SN. – Uważam, że cały czas jestem prokuratorem krajowym. Działania prokuratora generalnego, które de facto odsunęły mnie od pełnienia funkcji, nie miały podstaw prawnych. Dziś potwierdził to Sąd Najwyższy – powiedział prokurator cytowany przez portal Interia.
Decyzja sędziów Izby Karnej Sądu Najwyższego: Izba Karna SN uznała w piątek, że powołanie Barskiego na stanowisko Prokuratora Krajowego było prawnie skuteczne. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar oświadczył później, że decyzja SN została wydana przez osoby nieuprawnione i wobec tego nie wywołuje skutków prawnych. Podobne stanowisko zajęła Prokuratura Krajowa w oświadczeniu.
„Wybiórcze kwestionowanie”: – To jest taka prosta metoda zignorowania orzeczenia SN, bo w stanowisku tym PK nie odnosi się w ogóle co do istoty sprawy. (…) Mamy Sąd Najwyższy, a kwestionowane orzeczeń wydawanych przez sędziów powołanych po 2017 roku jest wybiórcze – stwierdził Barski. – Na przykład prokurator generalny nie kwestionował orzeczenia o ważności wyborów, dzięki którym piastuje obecnie tę funkcję, a przecież to orzeczenie o ważności wyborów wydali w jego rozumieniu „neosędziowie” – dodał.
Odwołanie Barskiego: W styczniu tego roku Adam Bodnar odwołał Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego. Decyzję uzasadnił nieprawidłowym przywróceniem Barskiego do służby prokuratorskiej przez Zbigniewa Ziobrę 16 lutego 2022 roku. Miała być ona oparta na nieobowiązujących już wówczas przepisach przejściowych Prawa o prokuraturze.
Więcej o chaosie wokół stanowiska prokuratora krajowego przeczytasz w artykule: „Karnista o orzeczeniu ws. Barskiego: Mam poważne wątpliwości co do skutków”
Źródła: Interia, IAR
