Dokumenty Epsteina ujawniono, a następnego dnia część usunięto. Zniknęło m.in. to zdjęcie

Zdjęcia z Trumpem i Janem Pawłem II

Jak podaje agencja AP, ze strony zniknęły m.in. fotografie obrazu przedstawiającego nagą kobietę i ustawionych na kredensie zdjęć w ramkach – na jednym z nich był Donald Trump, jego żona Melania i Jeffrey Epstein. W tej samej wystawce znalazło się też zdjęcie Epsteina i Ghislane Maxwell z papieżem Janem Pawłem II. Departament Sprawiedliwości nie odpowiedział na pytania o usunięcie zdjęć. W oświadczeniu w mediach społecznościowych napisano, że „zdjęcia i inne materiały będą przeglądane i redagowane zgodnie z prawem, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, w miarę jak będziemy otrzymywać dodatkowe informacje”.

Czego w materiałach nie ma?

Jak zauważa AP, w udostępnionym dotąd zbiorze nie ma dokumentów, których wielu się spodziewało – raportów z przesłuchań ofiar i wewnętrznych notatek Departamentu Sprawiedliwości ukazujących proces decyzyjny, jaki towarzyszył sprawom Epsteina. Chodzi zwłaszcza o decyzje podejmowane przez prokuratora, który w 2008 roku poszedł z podejrzanym na ugodę, co pozwoliło mu uniknąć kilkudziesięciu poważnych zarzutów.

Zobacz wideo Kim jest człowiek, który jako jedyny zagłosował przeciwko ujawnieniu akt Epsteina?

Epstein molestował dziesiątki młodych kobiet i dzieci 

W 2005 roku policja otrzymała zgłoszenie rodzica, którego 14-letnia córka miała być molestowana seksualnie przez finansistę. Śledczy ustalili wówczas 36 dziewcząt, które miały być ofiarami Epsteina – znaczna część była niepełnoletnia. Ponad 20 złożyło zeznania, a podczas przeszukania domu znaleziono ukryte kamery i zdjęcia ofiar. Z nieoficjalnych informacji wynika. że wcześniej asystentka Epsteina pozbyła się z jego domu m.in. dysków komputerowych. Dziennikarze „Miami Herald” ustalili około 80 ofiar mężczyzny. Stwierdzono m.in., że na urodziny Epsteina ściągnięto z Francji 12-letnie trojaczki, które Epstein miał wykorzystać i następnego dnia odesłał do kraju. Młode dziewczyny miały być sprowadzane z krajów Ameryki Południowej, Europy i byłych republik radzieckich. 

Złoty układ Epsteina z prokuratorem

W 2006 roku po zatrzymaniu Epsteina przez policję w Palm Beach prokuratura przedstawiła dowody dotyczące tylko dwóch ofiar, w związku z czym przysięgli postawili tylko jeden zarzut nakłaniania do prostytucji. W tym samym czasie swoje śledztwo wszczęło FBI. Prokuratorka prowadząca śledztwo sporządziła raport opiewający 60 zarzutów i wysłała go swoim szefom, w tym Alexandrowi Acoscie, ówczesnemu prokuratorowi dystryktu południowego Florydy. Acosta zgodził się na ugodę, dzięki której Epstein i czterej jego „wspólnicy” uniknęli wszystkich zarzutów federalnych. Ostatecznie Epstein został skazany na 18 miesięcy pozbawienia wolności i miał zapłacić odszkodowanie kilkudziesięciu ofiarom. Finansista był osadzony w prywatnym skrzydle lokalnego więzienia w Palm Beach i już po nieco ponad trzech miesiącach zaczął otrzymywać przepustki na nawet 12 godzin dziennie, sześć dni w tygodniu. W cieplarnianych warunkach – ze strażnikami w garniturach, którzy witali jego gości – spędził niewiele ponad rok. Acosta został później szefem Departamentu Pracy w pierwszej kadencji rządów Donalda Trumpa. Odszedł ze stanowiska po publikacji „Miami Herald”.

Czytaj też: Kontrowersyjna zmiana nazwy prestiżowej instytucji w USA. Trump dokleił swoje nazwisko

Źródła: Agencja AP, ABC News

Udział
Exit mobile version