Padł rozkaz: Donald Trump nakazał agencjom amerykańskim ścisłą współpracę z głównym doradcą Elonem Muskiem w celu zmniejszenia siły roboczej rz±du federalnego – informuje Reuters. Prezydent USA polecił, aby agencje zidentyfikowały pracowników, którzy mogą zostać zwolnieni, a także wskazały stanowiska, z których można całkowicie zrezygnować.

„Demontaż”: Zanim Donald Trump podpisał rozporządzenie, Elon Musk stał obok niego w Gabinecie Owalnym i odpowiadał na pytania dziennikarzy. Dawał jasno do zrozumienia, że jego działania mają na celu ograniczenie tego, co uważa za marnotrawstwo środków rządowych. „Prezydent przyznał mu bezprecedensowe uprawnienia do demontażu części rządu USA” – podkreśla Reuters. Sam Musk stwierdził, że Trump ma silny mandat od społeczeństwa do takich działań. – Ludzie głosowali za poważną reformą rządu. Nie powinno być co do tego wątpliwości – zaznaczył.

Zobacz wideo Elon Musk osadza swoich ludzi w najważniejszych departamentach. Miliarder rekrutuje współpracowników jak Macierewicz

Szczegóły rozporządzenia: Trump nakazał m.in. aby agencje rządowe zatrudniały nie więcej niż jednego pracownika na czterech odchodzących pracowników. Rozporządzenie zwalnia z cięć budżetowych w przypadku pracowników, których praca ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego i publicznego oraz egzekwowania prawa i przepisów imigracyjnych.

Wyciekł mail: Wcześniej administracja Donalda Trumpa rozesłała wiadomości do 2 mln osób z propozycją „nie do odrzucenia” – finansowe korzyści w zamian za rezygnację z pracy. Na decyzję dostali czas do 6 lutego. Na to nie zgodził się sędzia federalny, który tymczasowo wstrzymał plan Trumpa i Muska. Powyższe rozporządzenie można traktować jako próbę obejścia sądowego zakazu.

Czytaj także: Szaleńczy pomysł republikanów. Proponują zmianę nazwy Grenlandii na „Czerwono-Biało-Niebieską Krainę”.

Źródło: Reuters

Udział
Exit mobile version