Rodzina zatruła się grzybami: Policja relacjonuje, że do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór. Pełniący codzienne obowiązki policjanci drogówki natknęli się na roztrzęsioną kobietę, która poinformowała ich, że cała jej rodzina – 47-letni mężczyzna oraz dwoje dzieci w wieku dziewięciu i 12 lat – zatruła się grzybami.

Natychmiastowa reakcja: Policjanci mieli świadomość, że w przypadku zatruć kluczowy jest czas udzielenia pomocy lekarskiej. – Niezwłocznie powiadomili o zaistniałej sytuacji dyspozytora ruchu drogowego. Ten z kolei skontaktował się ze szpitalem, aby umożliwić szybkie i sprawne podjęcie czynności ratunkowych i ewentualne przyjęcie osób na oddział toksykologii – przekazała sierż. sztab. Anna Klój z poznańskiej policji.

Zobacz wideo Zaatakował klienta banerem reklamowym i radiostacją

Eskorta do szpitala: Policjanci użyli sygnałów uprzywilejowanych, by pomóc rodzinie dotrzeć do jednego z poznańskich szpitali. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia najmłodsi zostali przewiezieni radiowozem do placówki dziecięcej. – Dzieci szybko zostały przekazane pod opiekę personelu medycznego, co pozwoliło uratować ich życie i zdrowie – zaznaczyła sierż. sztab. Klój.

Policja apeluje o ostrożność i przypomina, że dobrą praktyką jest zbieranie tylko tych grzybów, które znamy. Jeśli nie mamy pewności co do ich rodzaju, po powrocie z grzybobrania można sprawdzić je w najbliższym punkcie sanepidu.

Więcej o bezpieczeństwie podczas grzybobrania w artykule: „Policja z bardzo ważnym apelem do grzybiarzy. Ostrzega: 'Pamiętajcie!'”.

Źródła: Policja Wielkopolska, PAP

Udział
Exit mobile version