Dramat w Wielkopolsce. Siedmiolatek i kobieta wpadli do zamarzniętego stawu. Oboje nie żyją

Nie żyją matka i dziecko. Nowe informacje ze szpitala 

Komenda Miejska Policji w Poznaniu potwierdziła po godz. 12, że w szpitalu zmarła 48-letnia kobieta, poszkodowana w tragicznym zdarzeniu w Radzewie. Wcześniej służby informowały o śmierci jej 7-letniego syna. – Potwierdzam, że życia mamy chłopca nie udało się uratować. Zmarła w szpitalu -przekazał podkomisarz Łukasz Paterski z KMP w Poznaniu. – Dzisiaj o godzinie 6.16 dziecko zmarło w szpitalu – mówił tvn24.pl kilka godzin wcześniej aspirant Łukasz Kędziora z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. 

Śledztwo prokuratury. „Nieszczęśliwy wypadek” 

Ciało 7-letniego chłopca zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Zdarzenie wstępnie zostało zakwalifikowane jako nieszczęśliwy wypadek. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Środzie Wielkopolskiej. Na tym etapie śledczy nie informują o żadnych przesłankach wskazujących na udział osób trzecich. 


Zobacz wideo

Porwali mężczyznę i uciekali przed policją. Zderzyli się z tramwajem

Dramat rozegrał się wieczorem 

Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem, 30 grudnia, w miejscowości Radzewo w powiecie poznańskim. Zgłoszenie do służb wpłynęło około godziny 18.30. Informacja, która wpłynęła do służb dotyczyła dwóch osób, które miały znajdować się pod lodem na stawie. Okazało się, że była to 48-letnia kobieta i jej 7-letnie dziecko. 

Akcja ratunkowa i walka o życie 

Na miejsce skierowano 11 zastępów straży pożarnej oraz pięć jednostek pływających, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego z Poznania. Po wyciągnięciu poszkodowanych z wody ratownicy prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Następnie kobieta i dziecko zostali przetransportowani do szpitali w stanie krytycznym. Wcześniej informowano, że do zdarzenia doszło na prywatnej posesji. Według relacji pod kobietą i dzieckiem miał załamać się lód. 

Czytaj także: Opóźnione pociągi, gigantyczne korki. „Będę musiała przywitać Nowy Rok sama”

Źródła: Gazeta.pl, tvn24.pl

Udział
Exit mobile version