Co się wydarzyło: Mieszkanka Stronia Śląskiego wygłosiła w TVN24 apel do Donalda Tuska. – Drogi pani premierze, to miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Władze miasta nie są gotowe na zarządzanie kryzysowe. Te władze nigdy nie przeżywały czegoś takiego. Przeżywały inne władze lata temu. Nie wiem, jak jest z innymi gminami, ale potrzebujemy tutaj specjalistów, którzy umieją zarządzać kryzysowo. Służby siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić, bo nikt nimi nie zarządza. Mieszkańcy nie wiedzą też, walczą o swoje, ale pełno służb siedzi i nie pomaga, bo nie wiedzą, co mają robić – mówiła pani Katarzyna w rozmowie z TVN24.
Co z samorządami: – Apel do samorządów, żeby nie bały się przyznać do tego, że sobie po prostu nie radzą. Oni są odcięci od świata, nie mają jak się skomunikować, nie działają telefony, nie działa internet, więc po prostu prosimy, aby przysłać tutaj kogoś, kto zajmuje się zarządzaniem kryzysowym – zaapelowała kobieta.
Powódź w Stroniu Śląskim: W niedzielę 15 września napór wody spowodował, że pękła tama, a woda zalała miasto. Żywioł był tak potężny, że zburzył dom na oczach świadków. Od tamtej pory w sieci pojawiają się zdjęcia przedstawiające zniszczenia. Pojawiły się również doniesienia o nawet 100 zaginięciach, które zostały zdementowane przez policję.
Więcej informacji na temat powodzi w Stroniu Śląskim znajduje się w artykule: „W Stroniu Śląskim fala porwała dom. Na oczach gapiów. 'Poszedł!’„.
Zobacz źródła: TVN24, Gazeta.pl