Prezydent po decyzji USA ws. Ukrainy: – Bardzo dobrze, że do tej decyzji dołączyli sojusznicy z Francji i Wielkiej Brytanii. Szkoda, że się nie przyłączyli Niemcy – tak po decyzji prezydenta USA Joe Bidena mówił prezydent Polski Andrzej Duda. Zwrócił uwagę na to, że systemy rakietowe ATACMS mają zasięg 300 km i nie można nimi atakować Moskwy ani operować na całym terytorium Rosji. – Rakiety prawdopodobnie wymuszą na Rosjanach odsunięcie się od linii frontu i granicy z Ukrainą – dodał Duda.

Zobacz wideo Wszyscy ludzie Trumpa | Co to będzie odc.36

Rozmowa telefoniczna Scholz-Putin: Prezydent był pytany również o rozmowę telefoniczną kanclerza Niemiec Olafa Scholza z Władimirem Putinem. – Rosja brutalnie atakuje Ukrainę, a jeden z przywódców zachodnich prowadzi rozmowy z agresorem. Absolutnie uważam to za błąd. Robi to wrażenie, jakby kanclerz Niemiec próbował realizować wyłącznie interesy niemieckie – ocenił Andrzej Duda. 

Więcej o pozwoleniu USA przeczytasz m.in. w tekście „Decyzja ws. użycia zachodniej broni na terytorium Rosji. Jest stanowisko Francji”.

Źródło: Konferencja prezydenta/TVN24

Artykuł aktualizowany. 

Udział
Exit mobile version