Najnowszy sondaż przeprowadził instytut Infratest dimap na zamówienie publicznego nadawcy ARD. W porównaniu z badaniem grudnia, chadecja straciła dwa punkty procentowe. CDU/CSU może jednak wciąż liczyć na poparcie sięgające 31 proc.
Drugie miejsce przypada Alternatywie dla Niemiec. Poparcie sięga 20 proc. i to najlepszy wynik ugrupowania od roku. Od grudnia partia zyskała jeden punkt procentowy.
Podobny wzrost odnotują socjaldemokraci. SPD zamyka podium z wynikiem 15 proc. Tuż za nią ankietowani wskazali na Zielonych, na których głos chce oddać 14 proc. badanych.
Kolejne partie w zestawienie walczą o pokonanie pięcioprocentowego progu wyborczego. Lewicowo-populistyczny Sojusz Sahry Wagenknecht ma 5 proc., liberałowie z FDP 4 proc., Partia Lewicy również 4 proc.
Niemcy zdecydują o nowym podziale miejsc w Bundestagu 23 lutego. Jednak już teraz ogromne emocje budzi zaangażowanie Elona Muska. Miliarder nie ukrywa swojego poparcia dla AfD.
Elon Musk o „ratowaniu Niemiec”
Choś Musk o swoich politycznych preferencjach mówił już wcześniej, największą uwagę przykuła jego czwartkowa relacja na żywo w platformie X. Gościem spotkania była Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza.
Musk twierdzi, że ma prawo otwarcie mówić o niemieckiej polityce, ponieważ inwestuje tam spore środki, z fabryką Tesli pod Berlinem na czele. Zakład został otwarty w 2022 roku.
Podczas internetowego spotkania z Weidel, Musk ocenił, że „tylko AfD może uratować Niemcy”. Miliarder dodał, że w przypadku porażki partii niemieckie sprawy „pójdą w złym kierunku”.
