Co się dzieje: W piątek 20 grudnia w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieście zapadł wyrok w sprawie dwóch aktywistek Ostatniego Pokolenia. Sąd uznał je za winne popełnienia zarzucanych im czynów i wymierzył im karę miesiąca ograniczenia wolności, które polegać będzie na wykonywaniu nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin. Dodatkowo kobiety zmuszone będą do zwrotu kosztów postępowania. Wyrok jest nieprawomocny.
Jakie jest tło: 3 marca w Filharmonii Narodowej w Warszawie dwie aktywistki Ostatniego Pokolenia przerwały jubileuszowy koncert pod batutą Antoniego Wita. – To jest alarm, nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny- krzyczała jedna z kobiet. W czasie trwającego kilkadziesiąt sekund incydentu orkiestra nie przestała grać. Po chwili aktywistki zostały wyprowadzone ze sceny. Proces kobiet ruszył we wrześniu. Podczas pierwszego posiedzenia obie przyznały się do winy i złożyły wyjaśnienia.
Uzasadnienie asesora sądowego: Paweł Godzwon wskazał, że zachowanie dwóch aktywistek wypełniło znamiona czynu zabronionego. Jak podkreślił, tego typu zachowanie jest wybrykiem i jest naganne w świetle ocen społecznych i przyjętych norm”. – To zachowanie zakłóciło porządek publiczny – oświadczył i zaznaczył, że kobiety podejmując decyzję o wyrażeniu swoich poglądów w taki właśnie sposób, działały świadomie. – Osoba stosująca obywatelskie nieposłuszeństwo jest też gotowa ponieść przewidziane prawem sankcje – ocenił. Jak przyznał sąd wymierzył kobietom karę, nie za poglądy, czy chęć ich wyrażania, ale za czyn, którego się dopuściły.
Kobiety nie uszanowały konstytucyjnych wolności: W ustnym uzasadnieniu asesor podkreślił, że Konstytucja gwarantuje obywatelom wolności. – Każdy jest zobowiązany szanować wolności i prawa innych, a wszyscy są wobec prawa równi. Mając na uwadze sytuację, która nastąpiła w tej sprawie, należy uznać, że panie nie uszanowały tej wolności, czy to artystów występujących, czy też ludzi, którzy byli na koncercie – stwierdził Godzwon.
Przeczytaj także: „Protest Ostatniego Pokolenia. Policja usunęła aktywistów. 'Posłuchaj, gnoju!'”.
Źródła: RDC, Gazeta.pl