Gołoledź w Warszawie. Mężczyzna poślizgnął się na balkonie. Wypadł za barierki i zginął

Warszawa. Mężczyzna wypadł przez balkon. Zginął na miejscu

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna przebywał na balkonie swojego mieszkania. Najprawdopodobniej poślizgnął się na śliskiej, oblodzonej nawierzchni, stracił równowagę i wypadł przez niską barierkę balkonu, spadając na chodnik. Pomimo interwencji Zespołu Ratownictwa Medycznego życia mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu początkowo działania prowadzili ratownicy medyczni. Następnie – do późnych godzin wieczornych – pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Prowadzone są czynności mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia.


Zobacz wideo

Potrącił pieszego i uciekł. Zarzuty dla 80-letniego kierowcy

Prawdopodobnie pierwsza śmiertelna ofiara gołoledzi na terenie Warszawy

W rozmowie z Miejskim Reporterem sąsiad zmarłego przekazał, że jeszcze tego samego dnia rano zwracał mężczyźnie uwagę, aby nie korzystał z balkonu, ponieważ jest bardzo ślisko. Wskazał też, że barierki w tym miejscu mają zaledwie około 85 centymetrów wysokości i – jak opisał – „sięgają do biodra”, co jego zdaniem nie zapewnia odpowiedniego zabezpieczenia. Według informacji portalu to pierwsza ofiara śmiertelna piątkowej gołoledzi na terenie Warszawy.

Gołoledź w Warszawie. Władze apelują o ostrożność

Gołoledź potrwa do późnych godzin nocnych, zmienna temperatura w kolejnych dniach może powodować zagrożenie – informuje warszawski Zarząd Oczyszczania Miasta w mediach społecznościowych. Od południa z gołoledzią walczy 170 pługoposypywarek, które zabezpieczają około 1500 km tras komunikacji miejskiej. Pracownicy zakładu oczyszczania posypują też chodniki, okolice przystanków, kładki i schody. Władze Warszawy apelują do zarządców terenów w mieście, aby podejmowali działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa. Zwracają się też do kierowców i pieszych o ostrożne korzystanie z jezdni i chodników.

Czytaj także: „Śmierć 18-latka na Podlasiu. Leżał przed dyskoteką z widocznymi obrażeniami głowy”.

Źródła: Miejski Reporter, IAR

Udział
Exit mobile version