Parlament Europejski w Strasburgu we wtorek zagłosował za uchyleniem immunitetu europosłowi PiS Adamowi Bielanowi. Przypomnijmy, że we wrześniu 2024 roku do szefowej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli trafiły wnioski o uchylenie immunitetów czterem europosłom PiS w tym Adamowi Bielanowi.
Adam Bielan stracił immunitet. Przemysław Wipler złożyl akt oskarżenia
Sprawa ma związek z prywatnym oskarżeniem, które przeciwko Adamowi Bielanowi skierował polityk Konfederacji Przemysław Wipler. Eurodeputowany PiS miał mówić, że firma, której współwłaścicielem jest Wipler, była zamieszana w aferę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.
Polityk Konfederacji uznał to za zniesławienie. Chodzi o zdefraudowanie dotacji opiewających na 178 mln euro.
Bielan w 2023 r. na antenie radia RMF powiedział, że kluczowa dla zrozumienia tego, co działo się w NCBiR, jest działalność firmy FiveRand. Jak stwierdził, firma ta zwana jest w branży „rzeźnikami z Nowogrodzkiej”, a także jest „znana z czarnego PR-u i lobbingu”.
W styczniu europoseł PiS został wysłuchany w tej sprawie przez komisję ds. prawnych PE. Utrzymywał wówczas, że to próba nękania politycznego.
Uchylenie immunitetu Adama Bielana. Przemysław Wipler komentuje
Do decyzji Parlamentu Europejskiego o uchyleniu immunitetu Adamowi Bielanowi odniósł się Przemysław Wipler. Na swoim profilu na platformie X napisał, że „Adam Bielan nie przeprosił nigdy za swoje kłamstwa, nie naprawił wyrządzonych nimi szkód”.
„Mam nadzieję że zostanie szybko skazany i polska polityka będzie lżejsza o jego obecność” – czytamy we wpisie posła Konfederacji. Wipler zwrócił się również bezpośrednio do Adama Bielana: „Do zobaczenia w sądzie!” – napisał.