Były wiceminister poinformował w rozmowie z Eską, że w sytuacji, gdy rzeczywiście zostanie mu uchylony immunitet, to stawi się w prokuraturze. Natomiast, jeśli dojdzie do próby „zatrzymania czy aresztowania, to będą to działania po raz kolejny bezprawne”.

– Sąd 27 września stwierdził, że zarzuty postawiono mi bez zgody odpowiedniego organu. To oznacza konieczność umorzenia tych zarzutów i brak możliwości stawiania ich ponownie – wskazał.

„Bulwersujące”

Jeśli decyzja ws. immunitetu zostanie podjęta przez komisję, zdaniem polityka Suwerennej Polski będzie to „działanie całkowicie bezprawne i o charakterze politycznym”.

– Jest bulwersujące, że Rada Europy na polityczne zlecenie – tak to trzeba powiedzieć – w sposób łamiący procedury przeprowadziła całe postępowanie uchylenia immunitetu w ciągu kilkunastu godzin – stwierdził.

Dziennikarze rozgłośni pytali też Romanowskiego, dlaczego nie pojawił się na posiedzeniu komisji. Były wiceszef MS twierdzi, że został zbyt późno poinformowany o posiedzeniu w Strasburgu. – Jeżeli ja dowiaduję się w poniedziałek po godzinie 23 – wysyłany jest e-mail – który ja odczytuję nad ranem, że za chwilę mam połączyć się z komisją, kiedy nie mam przy sobie żadnych dokumentów, to nie jest żadne prawo do obrony – zaznaczył.

Wtorkowe głosowanie komisji regulaminowej

Przypomnijmy – członkowie Komisji Regulaminowej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy opowiedzieli się 1 października „za” uchyleniem immunitetu Romanowskiego. Wiceminister nie stawił się na wtorkowe posiedzenie. W środę natomiast odbędzie się debata i głosowanie na posiedzeniu plenarnym, a wtedy zapadnie ostateczna decyzja w tej sprawie – informował TVN24.

W drugiej połowie lipca sąd nie wyraził zgody na areszt, ponieważ Romanowskiego chroni członkostwo w delegacji ZPRE. Przewodniczący zgromadzenia – Theodoros Rousopoulos – w liście do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, zaapelował, by zawieszono postępowanie sądowe, aż ZPRE podejmie decyzję o uchyleniu immunitetu byłemu wiceministrowi.

Pod koniec września Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował ws. zażalenia prokuratury krajowej (które dotyczyło odmowy aresztowania) na niekorzyść śledczych.

Wniosek o uchylenie immunitetu

Prokurator generalny i minister sprawiedliwości Adam Bodnar w ubiegłym tygodniu skierował do przewodniczącego ZPRE wniosek o uchylenie immunitetu Romanowskiego. Jak wyjaśniała w komunikacie PK, wcześniej pismo takie nie zostało dostarczone, bo prokurator uważał, że immunitet polityka SP nie obejmuje czynów będących przedmiotem postępowania.

Gdy przesłanka zostanie usunięta, „zajdzie konieczność powtórzenia czynności przedstawienia zarzutów i przesłuchania w charakterze podejrzanego” – napisał rzecznik PK – prok. Przemysław Nowak.

Udział
Exit mobile version