Według izraelskiej armii Hazmi Kadih miał być jednocześnie członkiem palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas i pracownikiem WCK. Jak zaznaczono, pracę w organizacji charytatywnej miał rozpocząć po rozpoczęciu wojny w Strefie Gazy. Wyjaśnień od organizacji ws. zatrudniania „terrorystów” ma domagać się COGAT, czyli jednostka w izraelskim ministerstwie obrony koordynująca działania w Strefie Gazy.

Mężczyzna miał uczestniczyć w ataku Hamasu na kibuc Nir Oz podczas masakry 7 października 2023. Z komunikatu armii dowiadujemy się, że Kadih miał być śledzony przez izraelski wywiad wojskowy. „Został zaatakowany po uzyskaniu wiarygodnych informacji dotyczących jego aktualnej lokalizacji” – wskazano.

„Podkreślamy, że był to nieoznakowany pojazd cywilny i jego ruch na trasie nie był skoordynowany pod kątem transportu pomocy” – dodało wojsko.

Przypomnijmy: 1 kwietnia w Strefie Gazy w ostrzale izraelskiej armii zginęło siedmioro wolontariuszy World Central Kitchen, w tym 35-letni Polak Damian Soból. 

Więcej informacji wkrótce.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.