– Wiadomość, którą mamy dla Danii, brzmi: „Nie zrobiliście dobrej roboty dla Grenlandczyków” – powiedział podczas wizyty w amerykańskiej bazie w Pituffik na Grenlandii wiceprezydent USA J. D. Vance.
– Nasi sojusznicy w Europie nie nadążają z zapewnieniem bezpieczeństwa Grenlandii – zaznaczył polityk. Dodał, że wyspa jest teraz mniej bezpieczna niż był 30 lat temu.
Jak podkreślił wiceprezydent USA, Rosja i Chiny zaczynają interesować się na poważnie Arktyką. – Tymczasem w Grenlandii widać brak inwestycji w bezpieczeństwo. To się musi zmienić – wyjaśnił wiceprezydent i dodał, że „polityka Stanów Zjednoczonych zakłada, że to się zmieni”.
– Dlatego ważne jest, aby USA przejęły inicjatywę w Arktyce. W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki, a my pozostaniemy w tyle – powiedział.
J.D. Vance na Grenlandii. Uderza w Europę, najmocniej w Danię
Polityk stwierdził, że USA szanują samostanowienie obywateli Grenlandii.
– Sądzimy, że mieszkańcy zdecydują się uniezależnić od Danii i wybiorą niepodległość. Wtedy będziemy prowadzić z nimi rozmowy – powiedział Vance.
Wiceprezydent USA zaznaczył, że wyspa będzie bezpieczniejsza pod „amerykańskim parasolem ochronnym niż pod duńskim”.
– Myślę, że Grenlandia ostatecznie będzie partnerem USA – powiedział Vance. Jak dodał, nie będzie potrzeba do tego siły.
Trump o Grenlandii: Potrzebujemy jej dla światowego bezpieczeństwa
W sprawie duńskiej wyspy wypowiedział się również po raz kolejny prezydent USA Donald Trump.
– Ameryka potrzebuje Grenlandii dla zapewnienia bezpieczeństwa międzynarodowego – powiedział do dziennikarzy zgromadzonych w Gabinecie Owalnym.
– Dogadujemy się bardzo dobrze z Grenlandią, dogadujemy się bardzo dobrze z Danią. Zawsze mieliśmy dobre stosunki z Danią, robią w Stanach Zjednoczonych dużo interesów. Myślę, że wszyscy chcą, by to wszystko dobrze się potoczyło – zaznaczył Trump.
– To nie jest kwestia tego, czy myślę, że możemy się bez Grenlandii obejść. Nie możemy, ale jeśli spojrzysz teraz na nią, jeśli spojrzysz na szlaki wodne, masz wszędzie chińskie i rosyjskie statki, a my nie będziemy mogli nic z tym zrobić, nie możemy polegać na Danii ani nikim innym, aby poradzili sobie z tą sytuacją. I nie mówimy o pokoju dla Stanów Zjednoczonych. Mówimy o pokoju na świecie – przekazał Trump.
Ocenił, że Dania i Unia Europejska to zrozumieją, lecz dodał, że „jeśli nie, to będziemy musieli im to wyjaśnić”.