Skubią się dziobami, czyszczą pióra i przesiadują na drzewach nad Wisłą. Stado kaczek mandarynek udało się nagrać na wysokich topolach w rejonie Mostu Gdańskiego w Warszawie.
Kaczki mandarynki wchodzą na drzewa i zakładają gniazda
Mandarynka z powodzeniem może być nazwana – i nie będzie to przesada – kaczką nadrzewną. „Zdarza się, że nawet tokują na konarach” – potwierdza Fatima Hayatli, ornitolożka z Uniwersytetu Łódzkiego.
Kaczki do życia na drzewach są przystosowane swoją budową. Wśród konarów szuka dziupli i gniazduje. Teraz, gdy nadchodzi wiosna, mandarynki wybierają naturalne schronienia w parkach, nad rzekami i stawami. Tam samice zakładają gniazda i wysiadują jaja.
„Kiedy samica wysiaduje przez ok. miesiąc, samiec będzie w pobliżu dziupli, więc do tego siedzenia są przystosowane zarówno samce, jak i samice mandarynek” – tłumaczy Fatima Hayatli.
Redakcja „Czystej Polski” miała okazję zobaczyć nadrzewne kaczki podczas obrączkowania ptaków w pobliżu Łazienek Królewskich w Warszawie. Co ciekawe, to właśnie w stolicy naszego kraju jest największa polska populacja mandarynek.
Nie tylko mandarynki. Które kaczki wchodzą na drzewa?
Ale nie tylko te kaczki korzystają z dziupli. W stołecznych parkach gniazda zakłada również tracz nurogeś. Ptak, dla którego naturalnym środowiskiem są rzeki i jeziora.
To kaczki, które są wyspecjalizowane w polowaniu na ryby. Zajmują dziuple w starych parkowych drzewach. Populacja lęgowych traczy w stolicy jest szacowana na blisko 20 par, w tym ok. 7 w Łazienkach Królewskich.
„To skrajny przypadek w Europie” – zauważa ornitolog Łukasz Wardecki. Nigdzie indziej nurogęsi tak nie koegzystują z człowiekiem.
Na drzewach gnieżdżą się też gągoły. Najłatwiej spotkać je na północy kraju. Gniazdują w lasach otaczających jeziora.