Karolina Wróbel wyszła z domu rodzinnego w Czechowicach-Dziedzicach 3 stycznia (piątek) około godziny 21:00. „Do chwili obecnej nie powróciła oraz nie nawiązała kontaktu z rodziną” – czytamy w komunikacie policji.
Zaginięcie Karoliny Wróbel. Nieoficjalnie: zatrzymano mężczyznę
Jak dowiedzieliśmy się w śląskich służbach, na miejscu, gdzie po raz ostatni widziano panią Karolinę, trwają intensywne prace policji i detektywów. Sprowadzono m.in. drona, przeczesywany jest duży teren.
W sprawie w poniedziałek rano został zatrzymany młody mężczyzna. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
– Na dziś nie przekazujemy żadnych informacji ws. poszukiwań, być może komunikat ukaże się jutro – przekazał z kolei oficjalnie Interii rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Pszczynie prok. Leonard Synowiec.
Rodzina zaginionej apeluje do świadków. Niepokojące informacje ojca 24-latki
Tydzień po zaginięciu 24-latki głos w sprawie zabrał jej ojciec. W rozmowie z „Faktem” mężczyzna opowiadał, że po zaginięciu córki kontaktował się z jej znajomymi, ale nikt z nich nie rozmawiał ani nie widział się z Karoliną.
Piotr Wróbel podkreślił, że córce nie zdarzało się znikać, a po spotkaniach towarzyskich zawsze wracała do domu.
– Nigdy nie zdarzyło się tak, że wyszła, zostawiła dzieci bez opieki. Tym bardziej że ona była strasznie za dziećmi – zaznaczył.
Mężczyzna opowiedział też o dwóch wątkach, które są w całej sprawie niezrozumiałe. Pierwszy z nich to uszkodzona kamera osiedlowego monitoringu – ta, która miała szansę zarejestrować zaginioną 24-latkę, a druga – dziwne zachowanie psów tropiących.
Rysopis Karoliny Wróbel
Jak informowaliśmy w Interii, 24-latka ostatni raz widziana była w okolicach przejazdu kolejowego w pobliżu Urzędu Skarbowego w Czechowicach-Dziedzicach. Ojciec zaginionej apeluje do kierowców, którzy przejeżdżali w pobliżu tego miejsca 3 stycznia wieczorem o przekazanie wszelkich informacji lub ewentualnych nagrań z kamer samochodowych.
Karolina Wróbel ma 24 lata, szczupłą budowę ciała, 167 cm wzrostu, długie do ramion włosy w kolorze ciemnego blondu i brązowe oczy. Posiada znak szczególny jakim jest „tatuaż na prawej ręce w okolicy nadgarstka od zewnętrznej strony w postaci dwóch szlaczków przypominających odwrócone V”.
„Na podbrzuszu ma bliznę po cesarskim cięciu” – podaje policja.
W dniu zaginięcia ubrana była w czarną kurtkę z kapturem obszytym futrem koloru jasnobrązowego, szalik koloru jasnoróżowego, leginsy koloru czarnego z wzorami koloru różowego na wysokości obu ud, buty zimowe koloru czarnego.
Więcej informacji wkrótce.