Do wypadku doszło w poniedziałek rano. Dwie jednostki zderzyły się w okolicy wybrzeża East Yorkshire na Morzu Północnym. Statek towarowy Solong, płynąc pod portugalską banderą ze Szkocji do Holandii, uderzył w amerykański tankowiec Stena Immaculate, zakotwiczony ok. 16 km od wybrzeża Hull.
Dyrektor portu Grimsby East Martyn Boyers relacjonował, że po wypadku widziano „ogromną kulę ognia„.
Katastrofa na Morzu Północnym. Aresztowany kapitana to Rosjanin
Właściciel statku Solong, niemiecka firma Ernst Russ oświadczyła, że kapitan kontenerowca został aresztowany. Policja w Humerside przekazała, że 59-latkowi zarzucono nieumyślne spowodowanie śmierci.
Jak podała agencja AFP, kapitan to Rosjanin, zaś załoga składała się zarówno z Rosjan, jak i Filipińczyków.
Niemiecka firma podała też, że podczas rutynowej inspekcji kontenerowca, która odbyła się w 2024 r. w Irlandii, stwierdzono ponad 10 uchybień, w tym dotyczących układu sterowniczego.
Katastrofa na Morzu Północnym. Uratowano 36 osób. Jedna zaginęła
W akcji ratunkowej uczestniczyła straż przybrzeżna i straż pożarna. Zmobilizowano łodzie, statki i samolot. Royal National Lifeboat Institution podał, że osoby obecne na tankowcu masowo opuszczały pokład. Udało się uratować 36 członków załogi obu jednostek. Jeden osoba została przewieziona do szpitala.
Tankowiec transportował 220 tys. baryłek paliwa lotniczego. W wyniku katastrofy doszło do wycieku paliwa lotniczego z tankowca. Statek działał w ramach programu mającego zapewnić paliwo siłom zbrojnym USA w Wielkiej Brytanii.
Jeden członek załogi kontenerowca Solong zaginął. Poszukiwania zakończono nocą w poniedziałek. Jak przekazał minister ds. morskich Mike Kane, wstępnie przyjęto, że marynarz nie żyje.
