Wiceprezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Marta Kightley była w sobotę gościem audycji „Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM”. Jednym z tematów rozmowy była kwestia inflacji. Wiceszefowa banku centralnego przypomniała, że NBP opublikowało dwa scenariusze dotyczące inflacji. Jeden – zakładający całkowite odmrożenie energii – przewidywał wzrost do poziomu 6,6 proc. Z kolei drugi scenariusz, w którym ceny energii są zamrożone zakłada wzrost inflacji „niedużo powyżej 5 proc.”. W tym tygodniu rząd zdecydował o zamrożeniu energii do września przyszłego roku.
– Jest to o tyle dobra informacja, że wiemy mniej więcej, który z tych scenariuszy będzie się realizował. Prawdopodobnie będziemy bliżej tego dolnego scenariusza, czyli trochę powyżej 5 proc. – powiedziała Kightley, zaznaczając, że nie wiemy co będzie się działo po wrześniu 2025 roku.
– Jeżeliby to mrożenie się utrzymało, to wtedy inflacja z kwartału na kwartał będzie się obniżała i nawet w drugiej połowie przyszłego roku powinna wrócić do celu NBP – do pasma odchyleń. Przypominam, że cel inflacyjny NBP to 2,5 proc., plus-minus 1 punkt proc., czyli inflacja wróciłaby do około 3,5 proc. – w scenariuszu, w którym rząd całkowicie utrzymuje całkowicie zamrożenie cen – dodała.
Kiedy obniżka stóp procentowych?
Pytana kiedy można spodziewać się obniżki stóp procentowych, wiceprezes NBP nie przekazała dobrych wiadomości dla kredytobiorców.
– Na razie jesteśmy w takim momencie, że inflacja idzie do góry. To nie jest dobry moment na obniżanie stóp procentowych – powiedziała Kightley. – Po marcowej projekcji Rada Polityki Pieniężnej będzie wiedziała trochę więcej: co się stało z cenami energii, o ile wzrosła inflacja i wtedy będzie podejmowała decyzje – dodała.
Dopytywana, kiedy możemy spodziewać się obniżek stóp procentowych, wiceszefowa NBP powtórzyła, że wszystko będzie zależało od danych dotyczących inflacji. – W marcu będzie już wiadomo, co się stało z inflacją w pierwszym kwartale i czy ona schodzi. (…) Wydaje mi się, że wtedy można liczyć na to, że powoli będą te decyzje podejmowane – powiedziała wiceprezes banku centralnego.
Przypomnijmy, że po raz ostatni RPP obniżyła stopy procentowe w październiku ubiegłego roku. Od tamtej pory gremium nie zmieniało wysokości stóp. Główna stopa procentowa pozostaje na poziomie 5,75 proc.