W najnowsze analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW) opisuje poszczególne doniesienia rosyjskich tzw. blogerów wojskowych. Z badań wynika, że ci, którzy pisali o mniejszej aktywności Ukraińców w obwodzie kurskim, mogą nie mieć racji. Jeden z nich wskazuje bowiem, że Rosjanie mają problemy z dowodzeniem i kontrolą i są daleko od ustabilizowania sytuacji w regionie.
Tymczasem ukraińskie formacje miały rozpocząć nowe ataki w zachodniej części obwodu kurskiego w pobliżu miejscowości Slobodka-Iwanowka, Tetkino, Gordeewka, Uspenka i Wiktorowka. „Rosyjskie źródła twierdziły, że Ukraińcy zajęli Slobodkę-Iwanowkę, Uspeniwkę i Wiktorowkę” – czytamy.
Atak Ukrainy na obwód kurski. Wojsko się nie zatrzymuje
Rosyjscy blogerzy wskazują też na Snagost i Kremjanoje. Ukraińcy mają atakować w tym rejonie na północ i południe od Koronewa, próbując ominąć miejscowość. Doniesienia te zdają się potwierdzać dane geolokalizacyjne.
Postępy ukraińskiej armii odnotowano też na północ i wschód od Semenowki. Ukraińskie pojazdy zarejestrowano także w północnej części Giri (na wschód od Sudży), ale nie jest jasne, czy Ukraińcy utrzymują tam swoje pozycje. Jeśli tak, możliwe, że wkroczyli do osady od zachodu, bo – jak analizuje ISW – Ministerstwo Obrony Rosji stwierdziło, że jego siły odparły atak w pobliżu wsi Borki.
Z analizy wynika, że Ukraińcy działali też w Darino, a także na przygranicznych terenach obwodów sumskiego i biełgorodzkiego. ISW pisze też o „wyjątkowo szczerych ocenach lokalnych władz co do sytuacji w regionie”. Z relacji p.o. gubernatora obwodu kurskiego wynika, że Ukraińcy mieli zająć 28 osad w obwodzie kurskim.
Atak Ukrainy na Rosję. Lokalne władze „wyjątkowo” szczere
Z kolei gubernator obwodu biełgorodzkiego wyrażał „zaniepokojenie” aktywnością ukraińskich wojsk na granicy z jego regionem. Z obserwacji Instytutu wywnioskować można z kolei, że siłom Ukrainy udało się wejść nawet do 40 osad.
W poniedziałek szef ukraińskiej armii Ołeksandr Syrski oznajmił z kolei, że Ukraińcy w obwodzie kurskim kontrolują około 1000 km kwadratowych terenu.
O aktywności ukraińskich sił doniosło we wtorek rano rosyjskie ministerstwo obrony. Resort przekazał, że drony wroga zaatakowały w nocy w obwodach: kurskim, biełgorodzkim i woroneskim. Zniszczono 14 dronów. W komunikacie nie poinformowano, ile maszyn brało udział w nalocie.