Marek Jakubiak zamierza kandydować na prezydenta RP. – Trochę mnie irytuje ten konkurs piękności po stronie PiS. To za poważne sprawy, jesteśmy naprawdę w trudnej sytuacji: mówię o Polsce, prawicy, geopolityce i polityce wewnętrznej. To już nie czas na tańce, to czas na poważne decyzje. Myślę, że czym słabszy kandydat PiS, tym moje szanse będą rosły – stwierdził.

Którego z polityków PiS obawia się najbardziej? Marek Jakubiak odpowiedział, że Przemysława Czarnka. – On ewidentnie brałby z mojego elektoratu, czerpał pełnymi garściami. Przemysław Czarnek jest tym kandydatem, który cechami osobowościowymi przypomina bardzo lub w jakiejś części mnie. To byłaby ciekawa rywalizacja – podkreślił.

Zobacz wideo Morawiecki o odłożeniu ogłoszenia kandydata na prezydenta: Nie chcemy niemiłych niespodzianek

„Armia zwolenników”: Z kolei na antenie Radia ZET Marek Jakubiak zapowiedział, że zbierze nawet 150 tys. podpisów pod swoją kandydaturą. – Mam takie środowisko swoje, Nocne Polaków Rozmowy, i zgromadzeni ludzie tam zadeklarowali, że zbiorą dla mnie nawet 150 tys. podpisów – zaznaczył. Jak dodał, ma „taką swoją armię zwolenników”. 

Wybory prezydenckie 2025: Kandydatem, który zadeklarował gotowość do startu w przyszłorocznych wyborach, jest lider Nowej Nadziei Sławomir Mentzen. Nieoficjalne doniesienia wskazują, że Koalicja Obywatelska ostatecznie postawi na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego (ogłoszenie decyzji KO zaplanowano na 7 grudnia). Kandydatem Trzeciej Drogi z dużym prawdopodobieństwem może być Szymon Hołownia, a Lewica postawi najpewniej na którąś z parlamentarzystek. Decyzji w sprawie kandydata nie ogłosił jeszcze PiS.

Czytaj także: „Trzecia Droga ma przyszłość? Hołownia: Nie za wszelką cenę”.

Źródło: „Rzeczpospolita” za Radiem Plus, Radio ZET

Udział
Exit mobile version