Rząd zdecydował, że strategicznym partnerem spółki Centralny Port Komunikacyjny (CPK) zostaną Polskie Porty Lotnicze (PPL). To przełomowa decyzja, która zmienia wcześniejsze plany związane z inwestorem strategicznym dla części lotniskowej projektu. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak ogłosił, że CPK będzie realizowany jako całkowicie polska inicjatywa, co podkreśla jego znaczenie narodowe.
Polska firma przejmuje stery
Minister Klimczak poinformował, że PPL obejmą do 49% udziałów w nowej spółce CPK-Lotnisko. Podpisany list intencyjny między PPL a CPK oznacza rezygnację z wcześniejszych rozmów z francusko-australijskim konsorcjum oraz południowokoreańskim operatorem lotniska w Seulu. – „Chcemy, aby największy projekt infrastrukturalny w Polsce był koordynowany przez polską firmę” – powiedział minister.
PPL mają przeznaczyć na budowę portu lotniczego do 9 miliardów złotych. Finalizacja transakcji planowana jest na IV kwartał 2025 roku, kiedy mają zostać przygotowane szczegóły dotyczące modelu zarządzania lotniskiem oraz umowa inwestycyjna. Prezes CPK Filip Czernicki zapewnił, że projekt będzie przynosił zyski już w pierwszym roku działania.
Rozbudowa Lotniska Chopina
Równolegle z budową CPK rząd zapowiedział pilną modernizację Lotniska Chopina w Warszawie. Obecne lotnisko ma zostać rozbudowane tak, by do czasu otwarcia CPK mogło obsłużyć nawet 30 milionów pasażerów rocznie. Koszt tej inwestycji szacowany jest na 1,6 miliarda złotych. Rozpoczęcie prac przewidziano na 2026 rok, a ich zakończenie na 2029 rok.
Decyzja o włączeniu Polskich Portów Lotniczych do zarządzania projektem CPK podkreśla zaangażowanie rządu w realizację tej kluczowej inwestycji. Wyłączenie zagranicznych podmiotów z procesu oznacza, że zarówno budowa, jak i zarządzanie nowym centralnym lotniskiem pozostaną w rękach polskich. To symboliczny krok, który wzmacnia narodowy charakter projektu oraz jego strategiczne znaczenie dla kraju.