W dniach od 13 do 15 czerwca odbył się trzydniowy szczyt przywódców państw tworzących grupę G7 i przedstawicieli Unii Europejskiej. We Włoszech w Borgo Egnazia, w Apulii spotkali się prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, premier Japonii Fumio Kishida, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Kanady Justin Trudeau, premier Włoch Giorgia Meloni oraz przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. 

Zobacz wideo Kwaśniewski: Przeciwnikiem Bidena jest Trump, wrogiem – wiek

Joe Biden odśpiewał „Sto lat” kanclerzowi Niemiec. Dołączyli pozostali politycy

W mediach społecznościowych pojawiają się nagrania przedstawiające kulisy szczytu we Włoszech. Jednym z nich pochwalił się sam kanclerz Niemiec, który 14 czerwca obchodził 66. urodziny. Na filmie widać stojących Macrona, Sunaka, Trudeau, Michela i von der Leyen. Później do grupy dołącza Joe Biden, a premier Kanady wyjaśnia prezydentowi USA, że Scholz obchodzi urodziny. – To jego urodziny – słyszymy. – Och, wszystkiego najlepszego – zwrócił się do Scholza Biden. – Zaśpiewałeś „Sto lat”? – zapytał. 

– Świętowaliśmy urodziny w helikopterze – odparł premier Wielkiej Brytanii. – Wątpię, abym kiedykolwiek widział Olafa tak zawstydzonego – dodał. W odpowiedzi Biden poinformował, że w jego rodzinie jest to tradycja i zachęcił, aby zaśpiewać kanclerzowi Niemiec „Sto lat” jeszcze raz. Po chwili słyszymy, jak cała grupa wspólnie odśpiewuje okolicznościową piosenkę, a Scholz wygląda na bardzo zakłopotanego. 

Szczyt G7. Nagrano dziwne zachowanie Joe Bidena

Wcześniej opublikowano inne nagranie z udziałem polityków ze szczytu G7. Widać na nim, jak Joe Biden oddalił się od polityków zgromadzonych na pokazie skoków, poszedł w stronę mężczyzny pakującego spadochron i podniósł kciuk w górę. Wtedy premierka Włoch Giorgia Meloni dotknęła prezydenta USA w ramię i poprosiła o powrót do grupy oglądającej pokaz. Film udostępnił komentator polityczny Collin Rugg. „Wygląda na to, że prezydent Biden oddalił się na szczycie G7 i trzeba go było przyprowadzić z powrotem. Widziano, jak premierka Włoch Giorgia Meloni chwyta Bidena, aby przyprowadzić go do grupy. Nie było to jedyne niezręczne spotkanie tej dwójki. Kamera uchwyciła, jak Biden salutował Meloni, po czym odszedł. Show klaunów” – napisał.

Udział
Exit mobile version