Antonina Girycz–Dzienisiewicz, aktorka teatralna, filmowa, radiowa i dubbingowa, zmarła w wieku 82 lat. Informację o śmierci przekazała, w imieniu rodziny zmarłej, jej córka Julia Dzienisiewicz.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Aktorka przez ponad 30 lat występowała na scenie warszawskiego Teatru Współczesnego. „Nie była aktorką pierwszoplanową, ale jej charakterystyczne postaci drugoplanowe, epizody oraz kreacje dubbingowe na długo zostaną w pamięci widzów” – czytamy w informacji przesłanej przez rodzinę.
Artystka urodziła się 20 lutego 1939 roku w Berdyczowie (dzisiejsza Ukraina). W 1959 roku ukończyła we Wrocławiu studia dramatyczne i zadebiutowała rolą Ady w „Lekkomyślnej siostrze” Włodzimierza Perzyńskiego w reżyserii Igora Przegrodzkiego we wrocławskim Teatrze Dramatycznym.
Wieloletnia praca na deskach teatru
W latach 1960-67 była aktorką między innymi Teatru Lubuskiego w Zielonej Górze, Teatru im. W. Bogusławskiego w Kaliszu i Teatru Polskiego we Wrocławiu. W 1962 roku otrzymała nagrodę na Kaliskich Spotkaniach Teatralnych za rolę Magdy w przedstawieniu „Kondukt” wystawianym w Teatrze Lubuskim.
Od 1967 do 2001 roku Antonina Girycz-Dzienisiewicz miała etat w Teatrze Współczesnym w Warszawie. W tym czasie powstało trzynaście spektakli Teatru Telewizji z jej udziałem, m.in.: „Strach i nędza III Rzeszy”, „Malowana żona”, „Dziady”, czy „Komu wierzycie”.
Antonina Girycz–Dzienisiewicz miała 82 lataPAP/Stach Leszczyński
Zajmowała się też dubbingiem
Aktorka w swoim dorobku miała też wiele ról filmowych i serialowych, m.in. w „Polowaniu na Muchy” Andrzeja Wajdy, „Bilansie kwartalnym” Krzysztofa Zanussiego i „Czterdziestolatku” Jerzego Gruzy.
Jak podaje Encyklopedia Teatru Polskiego, wystąpiła w 156 audycjach i słuchowiskach Teatru Polskiego Radia, m.in. w: „Co tu kłopotu”, „Komu bije dzwon” i „Sława i chwała”. Kreacje głosowe tworzyła też w dubbingu w bajkach i filmach dla dzieci, m.in. jako Swatka w „Mulan”, babcia Georginia w „Charliem i fabryce czekolady” czy matka Gru w „Jak ukraść księżyc”.
Jak podkreśliła rodzina, uwielbiała pracę z młodzieżą. „Poza własną pracą zawodową zajmowała się przygotowaniem do egzaminów do szkół teatralnych i filmowych późniejszych koleżanek i kolegów, którzy obecnie pracują w zawodzie” – czytamy w przesłanej Polskiej Agencji Prasowej informacji.
Była żoną Macieja Dzienisiewicza (1939-87), aktora, reżysera, dyrektora teatru i pedagoga. Ma z nim dwie córki – Julię i Izabellę.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Stach Leszczyński
