Otępienie czołowo-skroniowe jest chorobą neurodegeneracyjną, która dotyczy głównie obszarów mózgu odpowiedzialnych za emocje i zachowanie – wyjaśniała we „Wstajesz i weekend” neurolożka, doktor nauk medycznych Anna Filipek-Gliszczyńska. To właśnie na to cierpi aktor Bruce Willis, który w niedzielę kończy 68 lat. Ekspertka podkreśliła, że to rzadka choroba, która może być początkowo mylona na przykład z depresją, a w późniejszym stadium z kryzysem wieku średniego.
Amerykański aktor Bruce Willis obchodzi dziś – w niedzielę 19 marca – 68. urodziny. Gwiazdor i jego bliscy przeżywają ten dzień w cieniu poważnej choroby, otępienia czołowo-skroniowego, na którą cierpi Willis. Informując o tym, rodzina aktora wyrażała nadzieję, że „wraz z pogorszeniem stanu Bruce’a uwaga mediów skupi się na przyjrzeniu się tej chorobie, która wymaga znacznie większej wiedzy i badań”.
W niedzielę we „Wstajesz i weekend” w TVN24 o chorobie mówiła neurolożka, doktor nauk medycznych Anna Filipek-Gliszczyńska.
Bruce Willis na nagraniach archiwalnychArchiwum Reuters
Otępienie czołowo-skroniowe – czym jest
Jak wyjaśniała ekspertka, „otępienie czołowo-skroniowe jest chorobą neurodegeneracyjną, która dotyczy głównie obszarów mózgu odpowiedzialnych za emocje i zachowanie”. – Początkowo pacjenci są wycofani, nie chcą uczestniczyć w kontaktach społecznych, można to mylić z depresją. Później zaczynają być bardziej skoncentrowani na sobie, można to pomylić z kryzysem wieku średniego – kontynuowała.
Lekarka mówiła, że u chorych pojawiają się zachowania „nieakceptowalne społecznie”. – Stają się okrutni w ocenie, w rozmowie, nie potrafią wyczuć, czy można coś powiedzieć, tracą zdolność empatii. Pojawiają się takie zachowania, jak nadmierne spożywanie alkoholu, wulgarność, hazard – wyliczała Filipek-Gliszczyńska.
Według niej „najtrudniejsze w tej chorobie jest to, że pacjenci sobie nie zdają z tego sprawy”. – Na początku trudno przekonać pacjenta, żeby zgłosił się do lekarza. Później w pierwszej kolejności często trafiają do lekarzy psychiatrów, a później do neurologów – dodała.
Jak mówiła neurolożka, u cierpiącego na tę chorobę pojawiają się również zaburzenia mowy, a pacjent jest coraz mniej samodzielny. – W tamtym roku, jak Bruce Willis był chyba w trakcie diagnostyki, rodzina mówiła o afazji, czyli o zaburzeniach mowy – przypomniała.
Bliscy Bruce’a Willisa potwierdzili informację o chorobie w lutymShutterstock
Otępienie czołowo-skroniowe – jaki jest mechanizm powstawania, czy znamy przyczyny, czy to choroba uleczalna
Gościni TVN24 przyznała, że otępienie czołowo-skroniowe „jest chorobą rzadką”, ale „u osób przed 65. rokiem życia jest to druga co do przyczyn otępienia”. – Pierwsza jest nadal choroba Alzheimera – podkreśliła Filipek-Gliszczyńska.
Dodała, że „otępienie czołowo-skroniowe jest chorobą nieuleczalną”. – Wiemy, jaki jest patomechanizm jej powstawania, ale nie znamy przyczyny, więc nie możemy jej zatrzymać – zastrzegła. Dodała, że stosuje się farmakoterapię, ale raczej do łagodzenia objawów.
Filipek-Gliszczyńska wyjaśniała, jaki jest wspomniany mechanizm powstawania otępienia czołowo-skroniowego. – W mózgu zaczynają odkładać się nieprawidłowe białka, białka tau, które niszczą komórki nerwowe. Po prostu umierają neurony – mówiła ekspertka.
Czy otępienie czołowo-skroniowe jest chorobą dziedziczną
Neurobiolożka podkreśliła, że w kontekście tego schorzenia ważna jest opieka także nad pozostałymi członkami rodziny, „ponieważ to jest choroba bardzo trudna dla opiekunów i dla najbliższych pacjenta”.
Dodała, że „rodziny pacjentów, u których rozpoznano otępienie czołowo-skroniowe, powinny być również pod nadzorem” medycznym, ponieważ u 20-40 procent spośród nich istnieje ryzyko „odziedziczenia po rodzicu takiej choroby”.
Otępienie czołowo-skroniowe – czym jest choroba, na którą cierpi Brue Willis? Cała rozmowa z neurolożką dr n. med. Anną Filipek-GliszczyńskąTVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock