Brytyjski wokalista Ozzy Osbourne odwołał wszystkie nadchodzące koncerty. W oświadczeniu, opublikowanym 1 lutego w mediach społecznościowych, poinformował, że ze względu na problemy ze zdrowiem nie będzie w stanie wystąpić na scenie w ramach zaplanowanej na maj tego roku trasy koncertowej „No More Tours 2 2023”.
„To prawdopodobnie jedna z najtrudniejszych rzeczy, jakimi musiałem podzielić się z moimi wiernymi fanami” – zaczął wpis wokalista. „Jak zapewne wszyscy wiecie, cztery lata temu, tego miesiąca, miałem poważny wypadek, podczas którego uszkodziłem kręgosłup” – kontynuował.
Jak wyjaśnił w dalszej części w wpisu, ze względu na ciągnące się poważne problemy ze zdrowiem, nie będzie w stanie zagrać zaplanowanej na maj i czerwiec tego roku trasy koncertowej. Osoby, które zakupiły już bilety, będą mogły zrealizować ich zwrot w punkcie sprzedaży.
Ozzy Osbourne: „moje ciało jest nadal słabe”
„Przez cały ten czas (od urazu pleców – red.) moim jedynym celem był powrót na scenę. Z moim głosem wszystko w porządku, jednak po trzech operacjach, terapii z wykorzystaniem komórek macierzystych, niekończących się sesjach fizykoteraputycznych, a ostatnio także przełomowym zabiegu HAL (z zakresu neurorehabilitacji – red.) moje ciało jest nadal słabe” – wyjaśnił artysta.
ZOBACZ TEŻ: Najbardziej bełkoczący muzyk świata. Ozzy’ego nie rozumie nawet auto
„Zdałem sobie sprawę, że fizycznie nie jestem zdolny do wzięcia udziału w nadchodzących trasach koncertowych po Europie i Wielkiej Brytanii, ponieważ wiem, że nie poradziłbym sobie z wymaganymi podróżami” – oświadczył Osborne w dalszej części wpisu. Zwracając się bezpośrednio do fanów, dodał „uwierzcie mi, kiedy mówię, że myśl o rozczarowaniu moich fanów wku**** mnie bardziej niż jesteście w stanie sobie wyobrazić”. „Nigdy bym nie przypuszczał, że czasy mojego koncertowania zakończą się w ten sposób.” – wyznał wokalista.
Jak jednak zaznaczył, obecnie jego współpracownicy obmyślają sposoby na pogodzenie jego problemów zdrowotnych z koncentrowaniem, szukając „miejsc, w których będę mógł występować bez konieczności podróżowania od miasta do miasta i kraju do kraju”. Kończąc wpis, podziękował swojej rodzinie, kolegom z zespołu Judas Priest, z którymi miał wystąpić podczas odwołanej trasy, oraz wszystkim współpracownikom i fanom „za ich niekończące się oddanie, lojalność i wsparcie”. Wyraził również wdzięczność za „podarowanie” mu „życia, którego nigdy bym sobie nie wymarzył”.
Problemy ze zdrowiem Ozzy’ego Osbourna
Osbourne doznał obrażeń podczas wypadku na quadzie w 2003 roku. Problemy zdrowotne, z jakimi od tej pory się zmagał, pogłębiły się dodatkowo w 2019 roku wskutek upadku, jakiego doznał. Po tym zdarzeniu lekarze musieli wstawić mu 15 śrub w kręgosłupie. Muzyk powiedział, że operacja doprowadziła do uszkodzenia nerwów, a w 2020 roku ogłosił, że stwierdzono u niego chorobę Parkinsona. „Nie umieram z powodu choroby Parkinsona. Pracuję z nią przez większość życia” – powiedział.
ZOBACZ TEŻ: Ozzy Osbourne ma przejść poważną operację, która „zdecyduje o reszcie jego życia”
Od czasu wypadku w 2019 roku kilkakrotnie przekładał zaplanowane wcześniej koncerty, co – jak każdorazowo podkreślał – przychodziło mu z niezwykłym trudem. W sierpniu 2022 roku, po ponad trzyletniej przerwie, wystąpił na żywo, co rozbudziło nadzieje fanów liczących na powrót muzyka do zdrowia i regularnego koncertowania. Artysta, który jest znany z oddania i pracy, jakie wkłada w występy, był wówczas wyraźnie wzruszony możliwością ponownego spotkania z widownią.
Źródło zdjęcia głównego: Greg Doherty / Contributor