Zdjęcia tracącej przytomność na wizji pogodynki Alissy Carlson zszokowały widzów stacji CBS KCAL News w Los Angeles, a następnie użytkowników mediów społecznościowych na całym świecie. Dziennikarka trafiła do szpitala z urazem głowy. Właśnie opublikowała informacje, jak się obecnie czuje.
We fragmencie programu z 18 marca, dostępnego w mediach społecznościowych, widać jak prowadzące pasmo Nichelle Medina i Rachel Kim zapowiadają wejście na żywo Alissy Carlson. Kamera pokazuje ją uśmiechniętą, jednak po chwili jej oczy zaczynają uciekać, a ona sama osuwa się na stół w studio, a następnie na podłogę.
„Meteorolog KCAL News Alissa Carlson miała właśnie rozpocząć swoją prognozę pogody dziś rano, kiedy zemdlała. Nasz zespół natychmiast wkroczył, by jej pomóc, w oczekiwaniu na przybycie pomocy medycznej” – poinformowała stacja na swojej stronie. Dodała też, że sama pogodynka odpoczywa i jest już aktywna w mediach społecznościowych. „Dziękuję za wszystkie wiadomości, telefony i życzenia” – napisała sama prezenterka na Facebooku, dodając, że zamierza wydobrzeć.
Dzień później Carlson poinformowała fanów, że wyszła ze szpitala. „Dziękuję za wszystkie życzliwe życzenia w czasie, gdy wracam do zdrowia po urazie głowy” – napisała. I dodała: „Wyszłam ze szpitala i czuję się dobrze. Dużo spania, a nawet pizza…”.
ZOBACZ TEŻ: Prezenterka, która zemdlała na wizji, wróciła na antenę. „Trochę zawstydzona, trochę posiniaczona”
Pogodynka już wcześniej miała kłopoty ze zdrowiem
Alissa Carlson to świetnie znana widzom i nagradzana dziennikarka. Jak informuje today.com pogodynka od kilku lat zmaga się z problemami zdrowotnymi. W 2014 roku zdiagnozowano u niej wadę serca, również po incydencie na wizji – dostała wówczas torsji. „Umówiłam się na wizytę do doktora. Zapytał się mnie, czy nie miałam podejrzenia, że mogę mieć chore serce. Odpowiedziałam, że nie, ponieważ byłam za młoda i nie miałam wcześniej problemów zdrowotnych” – wspominała w wywiadzie dla swojej stacji. Po tamtej diagnozie zmuszona była radykalnie zmienić swój tryb życia, jednak problemy z sercem wracały.
Dziennikarka, odnosząc się do ostatniego incydentu, zaznaczyła, że nie ma on związku z pracą jej serca. Dzień po wypadku podziękowała swoim fanom za liczne wsparcie i ciepłe słowa. – Mam ponad 100 wiadomości tekstowych i cały czas dostaję nowe. Jeśli nie odpisuję, to właśnie dlatego – powiedziała.
Od lat dziennikarka wykorzystuje swoją popularność, by dzielić się wiedzą i własnymi doświadczeniami. Robi to głównie za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Celem Carlson jest szerzenie świadomości na temat chorób, które trudno wykryć, na przykład tych związanych z nieprawidłową pracą serca. W latach 2017-19 dziennikarka była również przewodniczącą Circle of Red – stowarzyszenia należącego do Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Celem tej grupy jest informowanie o chorobach serca i wspieranie kobiet w ich leczeniu.
ZOBACZ TEŻ: Dziennikarka dostała udaru na wizji. Nagranie
Today / goredforwomen.org
Źródło zdjęcia głównego: Instagram / @schwartz.alissa