Daniel Passent zmarł w wieku 83 lat. Publicystę wspominał dziennikarz Jacek Żakowski. – Niewątpliwie wielka postać, mistrz polskiej felietonistyki w okresie powojennym – mówił w TVN24. Opowiadał też o tym, jak wyglądały ich wspólne kolegia dziennikarskie w „Polityce”.
Daniel Passent zmarł w wieku 83 lat. O śmierci publicysty związanego przez całe życie z „Polityką” poinformowała redakcja tygodnika. Passent rozpoczął w nim pracę w 1959 roku.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Na antenie TVN24 dziennikarza wspominał publicysta i redakcyjny kolega Jacek Żakowski. Jak mówił, Passent to „niewątpliwie wielka postać, mistrz polskiej felietonistyki w okresie powojennym”.
Daniel Passent nie żyje. Jacek Żakowski: wzór precyzji, ścisłości, dowcipu
– Dla nas, dziennikarzy młodszej generacji, też taki fantastyczny warsztatowy wzór precyzji, ścisłości, dowcipu, ale i odpowiedzialności i tego, że jak trzeba, to trzeba powiedzieć twarde słowo – powiedział. Zdaniem Żakowskiego, „jest się czego uczyć od Passenta i będziemy się od niego jeszcze uczyli długo”. Dodał, że Passent to był „człowiek zaangażowany, bezinteresownie zainteresowany światem”.
Daniel PassentJacek Turczyk/PAP
Daniel Passent w pracy. Jacek Żakowski wspomina
Żakowski wspominał również sytuację ze swoich pierwszych kolegiów redakcyjnych po rozpoczęciu pracy w „Polityce”, w których obaj brali udział.
– Kolejne osoby się wypowiadały, pan Passent zbierał się do wypowiedzi i wtedy redaktor naczelny mówił: pan Daniel – mówił gość TVN24. – Wszyscy zasadniczo byliśmy po imieniu, z nim też prywatnie, ale jak miał coś do powiedzenia, to to miało taką wagę, że należało to jakoś podkreślić – kontynuował.
– Oczywiście nie zajmował dużo czasu na kolegiach. Ale jak coś mówił, to to miało znaczenie i trzeba się było do tego ustosunkować – dodał dziennikarz „Polityki”. Jego zdaniem Passent „nie tylko był popularny wśród czytelników, ale miał też taki duży respekt wśród kolegów także we własnej redakcji”. – To pewnie jest najtrudniejsze na świecie – podkreślił.
Jacek Żakowski o Danielu Passencie: jak coś mówił, to to miało znaczenieTVN24
Źródło zdjęcia głównego: Jacek Turczyk/PAP