Pojedynek Millera: W sobotę (25 stycznia) były premier Leszek Miller odniósł się na antenie Polsat News do głośnej wypowiedzi o „arsenale broni” Zbigniewa Ziobry. – Ja mam z panem Ziobrą rozmaite porachunki. To może skorzystam z okazji i wyzwę go na pojedynek? Albo na rewolwery, albo na pistolety – zastanawiał się. – Stajemy z panem Ziobrą naprzeciw siebie. Raz, dwa, trzy… Bach i wszystko załatwione – opisywał w żartobliwym tonie.

Szokująca wypowiedź: W piątek (24 stycznia) były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zapytany przez sejmowych reporterów, jak zachowa się, jeśli sąd wyrazi zgodę na doprowadzenie go na przesłuchanie komisji śledczej ds. Pegasusa. W odpowiedzi poseł PiS zaczął mówić o prawie do obrony koniecznej, po czym zaczął zapewniać, że nie przyszłoby mu do głowy, by robić krzywdę policjantom. – Choć muszę powiedzieć, że dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni, więc pewnie dałbym radę – zakończył.

Zobacz wideo Niebezpieczna sytuacja na konferencji Brauna. Roman Fritz bohaterem

„Przedziwne zachowanie”: Słowa Ziobry wywołały poruszenie pośród publicystów i politykw. – Na jakim jesteśmy etapie tego szaleństwa? – zastanawiał się marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Kandydat na prezydenta Rafa Trzaskowski stwierdził zaś, że to „przedziwne zachowanie”. Na antenie Polsat News były prezydent Bronisław Komorowski stwierdził, że Ziobro „sam dla siebie może być niebezpieczny” i zaapelował, by odebrać posłowi PiS pozwolenie na broń.

Więcej na ten temat w artykule: „Ziobro straszy 'arsenałem broni’. Hołownia: Wyjdzie z glockiem albo bazooką… i co będzie robił?”.

Źródło: Polsat News

Udział
Exit mobile version