Łukasz Żygadło, będący obecnie dyrektorem Steam Hemarpol Norwida, to swoisty łącznik tego, co było kiedyś oraz współczesnego spojrzenia na siatkówkę w Częstochowie. Były zawodnik ma w swoim bogatym dorobku m.in. trzy złota Ligi Mistrzów (2009, 2010, 2011), dwa w lidze włoskiej (2011 i 2015) czy reprezentacyjnie pamiętne, przełomowe srebro MŚ (2006) oraz historyczny triumf w Lidze Światowej (2012). I to tylko niektóre z długiej listy pucharów i sukcesów na jego koncie.
PlusLiga: Łukasz Żygadło najstarszym zdobywcą nagrody MVP!
Okazało się, że ze względu na poważniejszą kontuzję, której doznał Quinn Issacson – podstawowy rozgrywający Norwida – wicemistrz świata wkroczył do gry. Tworząc zaplecze dla Tomasza Kowalskiego, nominalnie drugiego w zespole na pozycji rozegrania.
W ostatnich kilkunastu dniach Żygadło coraz częściej zaczął jednak pojawiać się na boisku. Dyrektor i rozgrywający w piątkowym meczu z PSG Stalą Nysa (3:0) spisał się na tyle dobrze, że został wyróżniony nagrodą MVP meczu. W pełni zasłużoną, spoglądając na pomysł i dystrybucję piłek przez doświadczonego siatkarza.
Tym samym Żygadło został najstarszym w historii zawodnikiem, który – zagrał w meczu PlusLigi (ten rekord pobity już wcześniej) – a dodatkowo zdobył nagrodę MVP. Co ciekawe, w poprzednim sezonie, również w wieku 45 lat, dokonał tej sztuki Jarosław Macionczyk, pomagając drużynie Jastrzębskiego Węgla.
Żygadło dokładnie 2 sierpnia b.r. skończy 46 lat.
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa rewelacją w PlusLidze
O fenomenie zespołu spod Jasnej Góry pisaliśmy kilka tygodni temu, będąc na miejscu, w Częstochowie, przy okazji meczu Norwida z Bogdanką LUK Lublin. Gospodarze wygrali wówczas 3:1, ogrywając Wilfredo Leona i spółkę.
Sam Żygadło, wówczas jeszcze „tylko” w roli dyrektora, tak oceniał rozwój klubu, który od minionego sezonu (tj. 2022/23) funkcjonuje w realiach PlusLigi.
– To, co naprawdę cenne, to fakt, że jako klub mamy pełną strukturę: od klasy sportowej w juniorach, gdzie pracujemy nad rozwojem zawodników, przez akademię dla najmłodszych, aż po zespół w PlusLidze. Jest niewiele takich ośrodków, które mogą pochwalić się pełną piramidą szkolenia w jednym miejscu. Po awansie do PlusLigi musieliśmy skupić się mocno na pierwszym zespole, aby najpierw się utrzymać, a teraz, w obecnym sezonie, zrobić kolejny krok naprzód. To spore wyzwanie, zwłaszcza że z rozgrywek spadają aż trzy drużyny. Chcemy też swoimi występami pokazać społeczności, że pracujemy nad czymś naprawdę interesującym. Nie ukrywam, całość była cholernie trudnym zadaniem – mówił Żygadło w połowie listopada ubiegłego roku.
Cóż, idzie całkiem nieźle. Norwid w swoim 19 meczu sezonu odniósł 12 zwycięstwo. Wydaje się, że na palcach jednej ręki można by policzyć, kto przed rozpoczęciem bieżącej kampanii PlusLigi, zakładali tak optymistyczny scenariusz dla tego zespołu.