Przez trzy dni na drogach w Polsce doszło do 95 wypadków, w których życie straciło 16 osób.
Blisko 100 tys. pijanych kierowców zatrzymali policjanci w 2022 roku. Nie lepiej było w trakcie ostatniego długiego weekendu, kiedy to w ręce funkcjonariuszy wpadło 775 osób, które wsiadły za kierownicę na „podwójnym gazie”. Przez trzy dni na drogach w Polsce doszło do 95 wypadków, w których życie straciło 16 osób.
Jedna z tragicznych sytuacji miała miejsce w sobotę wieczorem na autostradzie A2. 19-latka straciła panowanie nad samochodem w trakcie manewru wyprzedzania. 20-letni pasażer auta zginął na miejscu. Do szpitala z ciężkimi obrażeniami trafiła także jadąca samochodem 18-latka. Mimo wysiłków lekarzy, dziewczynie nie udało się pomóc.
ZOBACZ: Lublin: Tragiczny wypadek. Trzy młode osoby nie żyją, czwarta walczy o życie
– Chociażby w Lublinie mieliśmy w ten weekend trzy ofiary jednego zdarzenia drogowego opisuje – dodaje nadkom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
W ubiegłym roku na polskich drogach zginęło prawie dwa tys. osób. Funkcjonariusze zatrzymali także blisko 100 tys. pijanych kierowców. Z każdym rokiem statystyki są jednak coraz lepsze. Dekadę temu w wypadkach ginęło rocznie dwa razy więcej osób. Rośnie także świadomość Polaków w zakresie picia alkoholu i wsiadania za kółko.
Wideo: Tragiczny bilans długiego weekendu. Nie żyje 16 osób
– Jeżeli chodzi o nietrzeźwych kierowców, mamy lepsze dane niż w przed rokiem. W 2022 roku zatrzymaliśmy dokładnie 98 128 takich osób, a w 2021 roku było to prawie 102 tys. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że w tym roku był zdecydowanie większy ruch. Mówię tu także o sytuacji międzynarodowej, o przebywających u nas obywatelach Ukrainy, o osobach które przemieszczały się w tym czasie tranzytem przez Polskę. Jest delikatny powód do optymizmu – ocenił nadkom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
ZOBACZ: Lublin. Tragiczny wypadek z udziałem nastolatków. Do sieci trafiło przejmujące nagranie
Dane wskazują jednak wyraźnie, że jest miejsce na poprawę. Europejski wskaźnik liczby zabitych na drogach na milion mieszkańców w przypadku Polski wynosi około 59. Tymczasem w Norwegii oscyluje on w granicach 15.
jkm/dk/Polsat News
