„Skomplikowane było to tłumaczenie w sprawie nieobecności Pana Prezydenta na inauguracji polskiej prezydencji. A można było od razu powiedzieć tak po ludzku, każdy by zrozumiał. Bezpiecznego szusowania, Panie Prezydencie!” – napisał premier Donald Tusk w sobotę.
Wcześniej w mediach pojawiły się informacje, że prezydent Andrzej Duda wybrał się na narty do Kluszkowiec. Jak podawał TVN24, sobotnią obecność prezydenta potwierdził przedstawiciel ośrodka Czorsztyn Ski w Kluszkowcach.
W sprawie wyjazdu Interia próbowała kontaktować się z Kancelarią Prezydenta.
Doniesienia w mediach społecznościowych komentował także m.in. Sławomir Nitras. „Mógł Pan Andrzej Duda od razu powiedzieć, że chodzi o wyjazd na narty. Po co były te kłamstwa, że forma zaproszenia na inaugurację prezydencji była niewłaściwa” – napisał.
Nieobecność Andrzeja Dudy na gali. Kancelaria reaguje
W piątek wieczorem w Warszawie odbyła się uroczystość inaugurująca polską prezydencję Radzie Unii Europejskiej. Mimo zaproszenia w gali nie uczestniczył prezydent Duda.
„Po wysłaniu zaproszenia nie było żadnego kontaktu z KPRM czy MSZ w tej sprawie. Można z tego wnioskować, że dla organizatorów nie było to istotne wydarzenie” – przekazała Małgorzata Paprocka Polsat News.
Do sprawy odniosła się również Agnieszka Rucińska, podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera. „Oficjalne zaproszenie na galę otwarcia polskiej prezydencji w Radzie UE, podpisane przez premiera Donalda Tuska, zostało wysłane do KPRP 9.12.24 roku. 31.12 KPRM otrzymała odpowiedź, że prezydenta reprezentować będzie zastępca szefa KPRP Piotr Ćwik. Wszystko zgodnie z procedurami” – napisała w serwisie X.
