Kontrakt na pancerne Tesle: Jak poinformowali dziennikarze Drop Site News, w dokumentach Departamentu Stanu znalazła się informacja, że w ostatnim kwartale tego roku ma zostać podpisany potężny kontakt z Teslą na dostawę pancernych samochodów o wartości 400 mln dolarów. Jest to najwyższa kwota przewidywana w wydatkach Departamentu Stanu.

Tłumaczenia departamentu: Prognoza wydatków została zaktualizowana w połowie grudnia ubiegłego roku, miesiąc po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA, ale jeszcze przed jego zaprzysiężeniem. W rozmowie z The Rolling Stone rzecznik Departamentu Stanu tłumaczył, że żadnemu producentowi nie powierzono produkcji opancerzonych samochodów elektrycznych. – Poprzednia administracja poprosiła Departament Stanu o zbadanie zainteresowania prywatnych firm produkcją opancerzonych pojazdów elektrycznych. W odpowiedzi na tę prośbę departament opublikował zapytanie ofertowe. Swoje zainteresowanie zgłosiła tylko jedna firma – poinformował. Rzecznik dodał, że zapytanie zostało wstrzymane i nie ma planów zamówienia pojazdów. 

Zobacz wideo Elon Musk osadza swoich ludzi w najważniejszych departamentach. Miliarder rekrutuje współpracowników jak Macierewicz

Tesla usunięta z opisu: A jednak pozycja wciąż widnieje w tabeli Departamentu Stanu. Kilka godzin po publikacji Drop Site News zapis dotyczący wymogów kontraktu zmienił się z „pancerne Tesle” na „pancerne samochody elektryczne”. Poprzednią wersję można zobaczyć w zasobach Internet Archive. W nowej tabeli próżno szukać informacji o tym, że kontrakt został wstrzymany – zadanie jest według niej w fazie planowania.

Wydatki Departamentu Stanu: Wśród innych najbardziej kosztownych kontraktów Departamentu Stanu znajdują się takie pozycje jak: analiza systemów zarządzania finansami, wdrażanie systemów i wsparcie (335 mln dolarów), zakwaterowanie dla osób zmieniających miejsce stacjonowania i studentów na stażach (330 mln dolarów), działania wspierające transport lotniczy (250 mln dolarów), obsadzenie stanowisk technicznych w Centrum Kształcenia Służby Zagranicznej (200 mln dolarów), obsługa i utrzymanie systemu zarządzania personelem (125 mln dolarów).

Władza w rękach Muska: W czwartek, już po tym, jak sprawa wyszła na jaw, Musk wystąpił na konferencji prasowej z Trumpem w Gabinecie Owalnym. Prezydent podpisał na niej zarządzenie nakazujące agencjom rządowym ścisłą współpracę z Muskiem w celu zmniejszenia siły roboczej rządu federalnego. „Nie martwcie się – Musk, obecnie specjalny pracownik rządowy Trumpa, zapewnił opinię publiczną, że potencjalne konflikty interesów tam, gdzie jednoosobowo decyduje o tym, gdzie kierowane są fundusze rzędowe, nie będą stanowić problemu” – ironizuje The Rolling Stone.

13 miliardów dolarów kontraktów rządowych: Jak zauważa z kolei „The New York Times”, Musk, który przewodzi działaniom mającym na celu cięcie wydatków administracji Donalda Trumpa, w ciągu ostatnich pięciu lat pozyskał kontrakty rządowe o wartości 13 miliardów dolarów. Większość tej sumy to kontrakty ze SpaceX. Tylko w tym roku Tesla i SpaceX miały zawrzeć kontrakty o wartości ok. 230 mln dolarów. To mniej więcej tyle, ile Elon Musk wydał na wspieranie Trumpa w wyborach.

O tragicznych konsekwencjach działań Elona Muska przeczytasz w tekście Patryka Strzałkowskiego: Decyzja Trumpa wywołała „prawdziwy wstrząs” na świecie. Eksperci ostrzegają, chwali były prezydent Rosji

Źródła: Drop Site News, Departament Stanu, The New York Times, The Rolling Stones

Udział
Exit mobile version